18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Duda: Urząd prezydenta RP, ani parlamentarne ławy mnie nie interesują

Piotr Duda
Nigdy nie startowałem do Sejmu. Musiałbym na głowę z piątego piętra upaść. Dobrze znam swoje miejsce w szeregu. To tutaj, w Solidarności, mogę pomagać ludziom, to mnie interesuje. Ani urząd prezydenta PR, ani parlamentarne ławy, ani nic podobnego nie wchodzi w moim przypadku w grę. Jak Bóg da i znajdzie się ktoś lepszy, to nie muszę też startować na szefa komisji krajowej. Z Piotrem Dudą, przewodniczącym NSZZ Solidarność, rozmawia Aldona Minorczyk-Cichy

Przewodniczący WZZ Sierpień 80 Bogusław Ziętek nie weźmie udziału we wrześniowym proteście w Warszawie. Powiedział o tym imiennie, pod pana adresem, że "ci, którzy do Warszawy jadą, mają na sumieniu tyle samo złego, co premier Tusk, Miller i powinni jako pierwsi uderzyć się w pierś". Co pan ma na sumieniu, panie przewodniczący?
Nie wiem, co Ziętek ma na myśli. Ale życzę jemu i Sierpniowi 80, aby dobrze reprezentowali interesy ludzi pracy na Śląsku. To jest ważne, a nie jakieś spory. I tyle. Nie będę tych słów komentować. Jak ktoś nie chce wziąć udziału w proteście, to niech nie przyjeżdża do Warszawy. To jego decyzja. Ja ją szanuję.

CZYTAJ KONIECZNIE LIST OTWARTY:
ZIĘTEK DO DUDY: JESZCZE PAN PREMIEREM NIE JEST!

Ziętek twierdzi, że próbuje pan realizować, podobnie jak premier Tusk, swoje prywatne interesy i ambicje. Jakie to są ambicje?
Ale ja naprawdę nie wiem, o jakie moje ambicje Ziętkowi chodzi.

Może o te, że chce pan startować na urząd prezydenta RP?
No przecież pani mnie zna. W przeciwieństwie do przewodniczącego Sierpnia 80 ja swojej kandydatury na to stanowisko nigdy nie wystawiłem. Podobnie jak nigdy nie startowałem do Sejmu. Musiałbym na głowę z piątego piętra upaść. Dobrze znam swoje miejsce w szeregu. To tutaj, w Solidarności, mogę pomagać ludziom, to mnie interesuje. Ani urząd prezydenta PR, ani parlamentarne ławy, ani nic podobnego nie wchodzi w moim przypadku w grę. Jak Bóg da i znajdzie się ktoś lepszy, to nie muszę też startować na szefa komisji krajowej.

Kiedy te wybory?
W przyszłym roku.

Już? Dopiero co rozmawiałam z panem, gratulując wyboru.
No, tak szybko te trzy lata minęły, że nawet się nie obejrzałem. Chyba nie były najgorsze dla związku.

Teraz przewodniczący Ziętek nie chce przyjechać do Warszawy, a wcześniej PiS zakazał udziału w manifestacji swoim członkom. Jak pan to skomentuje?
Wydałem już oświadczenie w tej sprawie i nic więcej nie mam do powiedzenia. Sobota 14 września to dzień społeczno-związkowy. Dla ludzi, którzy nie zgadzają z tym, co dzieje się w kraju, sprzeciwiają się obecnemu rządowi. Nie przewiduję tego dnia na scenie miejsca dla żadnego polityka. A jeśli chodzi o PiS, to owszem jego posłowie mogliby się dobrze protestowi przysłużyć. Jest jeden taki sposób.

ZOBACZ TAKŻE:
Duda kontra Ziętek. Sierpień 80 wypiął się na Solidarność przed protestem w Warszawie

Protest Solidarności bez PiS-u i bez Sierpnia 80. Boją się Dudy?

Co mogą zrobić?
Zmienić ustawę o referendum, przygotować projekt w tej sprawie i złożyć go do Sejmu. Tak najlepiej mogą ludziom pomóc. Referenda powinny służyć obywatelom, a nie partiom politycznym. Po 1989 r. nie odbyło się referendum ogólnokrajowe z inicjatywy obywateli. W ubiegłym roku Sejm odrzucił wniosek Solidarności o przeprowadzenie referendum w sprawie wieku emerytalnego, pod którym podpisało się 2,5 mln osób.
Skąd się bierze takie duże zamieszanie wokół wrześniowego protestu?
Jak widać, każdy chce zaistnieć, ogrzać się w blasku Solidarności. A ja powtarzam konsekwentnie: "Nie chcesz, nie przychodź". Nie przejmuję się takimi rzeczami, jak zarzuty Ziętka. Za poważny na to jestem. To nie jest na moim poziomie. Mam swoją misję, pracę i chcę je dobrze wykonać. Tym bardziej, że jak co niektórzy piszą w gazetach, płacą mi podobno jakieś ogromne pieniądze. A ponieważ to związkowe pieniądze, to muszę na nie uczciwie i ciężko zapracować.

Ile osób od 11 do 14 września będzie protestować w Warszawie? Liczyliście się już wstępnie?
Tylu, że rząd takiego ciężaru nie udźwignie.

Oj, to warszawiacy was nie polubią...

Tym, którym jest źle, nasz protest nie będzie przeszkadzać. A ci, którym jest dobrze - niech nas przeklinają.

Czy możliwe jest jeszcze uniknięcie tego protestu?
Nie ma takiej możliwości. No, chyba że premier wycofa się z podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat, elastycznego czasu pracy i zdymisjonuje ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza.

No to raczej nie spodziewałabym się sukcesu w negocjacjach.
Z pani to jednak optymistka. Ja bym słowa "raczej" zdecydowanie nie użył. Protest będzie.



*Wybory Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!