Dworzec autobusowy w Katowicach: koszty utrzymania będą wysokie. Tylko w tym roku potrzeba aż 2,5 mln złotych

Centrum Przesiadkowe „Sądowa”, czyli nowy międzynarodowy dworzec autobusowy w Katowicach, powstało za około 60 mln zł między ulicami Sądową a Goeppert – Mayer (na działce, na której przed 10 laty działało popularne targowisko). Budowa rozpoczęła się w 2018 roku i zakończyła z początkiem stycznia tego roku. Dworzec ma zostać otwarty dla podróżnych w drugim kwartale 2020.

Tymczasem katowiccy urzędnicy wyliczyli, że na utrzymanie Sądowej tylko w tym roku potrzeba aż 2 473 276 zł. Pieniądze mają zostać zabezpieczone w budżecie miasta, a odpowiednią uchwałę w tej sprawie podejmą w czwartek, 19 marca, katowiccy radni.

To duża kwota - ale jak zastrzegają przedstawiciele miasta – na razie tylko szacowana. Pieniądze zostaną przeznaczone na zadania realizowane przez Miejski Zarząd Ulic i Mostów oraz Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej.

- W zakresie MZUiM kwoty te obejmują bieżące utrzymanie węzła, w tym zużycie energii, utrzymanie systemu oświetlenia, monitoringu, utrzymania nawierzchni parkingów i przystanków, zadaszenia, systemu SDIP (system dynamicznej informacji pasażerskiej), obsługi operatorskiej przewoźników. Natomiast w zakresie KZGM – utrzymanie budynku dworca wraz z obowiązkowymi przeglądami i dozorem przeciw pożarowym - wylicza Ewa Lipka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach.

Co istotne miasto wciąż nie podpisało umowy z operatorem dworca, a wiadomo, że jego zarządcą ma zostać katowicki PKM (Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej). Nieoficjalnie urzędnicy przyznają, że porozumienie w tej sprawie zostanie zawarte przed końcem tego miesiąca.

Przypomnijmy: Centrum Przesiadkowe „Sądowa” przejmie funkcje prywatnego dworca autobusowego, za który od lat uchodzi zapuszczony plac przy ulicy Piotra Skargi. Nowy węzeł znajduje się między ulicami Sądową a Goeppert – Mayer, przed skrzyżowaniem Mikołowska – Matejki – Słowackiego i kilkaset metrów przed wjazdem do tunelu pod Galerią Katowicką. Władze Katowic zapowiadają, że między węzłem a ścisłym centrum miasta będą kursowały specjalne autobusy.

Na terenie dworca jest dwukondygnacyjny budynek obsługi podróżnych pokryty grafitowymi i żółtymi panelami, który pomieści poczekalnię, toalety, przechowalnię bagażu, kiosk i kasę z biletami. Będzie tu również miejsce na dyspozytornię, pomieszczenia dla kierowców autobusów dalekobieżnych oraz dedykowane im sanitariaty.

Zaraz za budynkiem są perony autobusowe, a dalej wiata rowerowa oraz parking dla około 50 samochodów oraz miejsca postojowe dla autobusów komunikacji miejskiej, tzw. miejsca odstawne. Charakterystycznym elementem „Sądowej” jest ogromna biała wiata nad peronami autobusowymi.

W ramach inwestycji nie tylko wybudowano centrum przesiadkowe, ale również przebudowano układ drogowy wokół niego. Nowością jest pierwszy w Katowicach buspasu, który został poprowadzony wokół CP od Placu Wolności przez ulicą Sądową, następnie Goeppert-Mayer w kierunku ulicy Gliwickiej. 

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!

Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.