Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dworzec potrzebniejszy Wiśle niż supermarket

Jacek Drost
Łukasz Klimaniec
Mieszkańcy, turyści i samorządowcy nadal nie mogą przełknąć gorzkiej pigułki, jaką jest sprzedaż terenu dworca autobusowe-go w Wiśle. Grupa Intermarche, mająca sieć supermarketów spożywczo-przemysłowych, kupiła go na początku roku od cieszyńskiego PKS-u, bo firmy nie było stać na utrzymanie dworca. Mijają kolejne tygodnie, a nadal nie wiadomo, jakie są plany nowego właściciela.

Intermarche zapewnia, że w jakiejś formie dworzec utrzyma, choć szczegółów nie zdradza. Tymczasem władz Wisły działalność dworca w szczątkowej formie nie satysfakcjonuje.

- Nie wyobrażam sobie Wisły bez dworca. Z punktu widzenia komunikacji to strategiczne miejsce. Tu kończą się linie dalekobieżne i ludzie przesiadają się na linie lokalne - podkreśla Jan Poloczek, burmistrz Wisły.

Eliza Orepiuk, rzecznik prasowy Intermarche, zapewnia, że firma chce rozmawiać z władzami miejscowości, jak wyobrażają sobie funkcjonowanie dworca. - Ale kupiliśmy ten teren, żeby postawić na nim supermarket - dodaje Orepiuk.

Burmistrz Poloczek przypomina, że cieszyński PKS sprzedając teren otrzymał zapewnienie, że Intermarche utrzyma na nim dworzec, ale jest to tylko ustne zapewnienie, więc w przyszłości właściciel może zrobić wszystko. Podkreśla również, że w planie zagospodarowania przestrzennego gminy teren przeznaczony jest głównie na cele komunikacyjne i nie wiadomo, czy radni zgodzą się, żeby zmienić w planie zapisy, by na tym terenie można było postawić supermarket.

- W Wiśle nie ma potrzeby budowania kolejnego miejsca handlowego, bardziej potrzebny jest dworzec, potrzebne są parkingi - uważa Poloczek. Według niego, jeśli Intermarche nie utrzyma funkcji dworca tak, że będzie on gwarantował normalne funkcjonowanie komunikacji w gminie, to samorząd będzie musiał poszukać innego miejsca przyjmującego autobusy i podróżnych. Uważa też, że obecny dworzec znajduje się w dobrym miejscu.

Być może więcej na temat przyszłości dworca będzie wiadomo 18 lutego, bo wtedy przedstawiciele Intermarche mają się spotkać z władzami Wisły.

Musimy mieć dworzec autobusowy

Janusz Paweł Podżorski, przewodniczący Rady Miejskiej w Wiśle:
To, że w Wiśle powinien być dworzec nie podlega żadnej dyskusji. Wisła jest kluczowym miastem, jeśli chodzi o kursy dalekobieżne, z których korzystają turyści z całej Polski. Chętnie poznam plany Intermarche, bo na razie jest więcej znaków zapytania niż konkretów dotyczących tego, jak ewentualnie dworzec ma funkcjonować. Jeśli Intermarche zdecyduje się go zamknąć, wówczas trzeba będzie po-szukać jakiegoś terenu, gdzie mógłby powstać dworzec.

Wojciech Rozkoszny, współwłaściciel Centrum Rezerwacji Noclegów Wistour w Wiśle:
Jako mieszkaniec Wisły, ale także człowiek zajmujący się turystyką, śledzę losy dworca. Bez wątpienia jest bardzo potrzebny - dla wiślan, mieszkańców okolicznych miejscowości i turystów. Wprawdzie większość turystów przyjeżdża do nas samochodami, ale nie powinno się zamykać takiej możliwości tym, którzy korzystają z innych środków transportu. Gorąco liczę na to, że władze miasta będą robić wszystko, żeby dworzec w tym lub innym miejscu w Wiśle funkcjonował.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!