ZOBACZ KONIECZNIE:
Tak wyglądał dworzec Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej w Dąbrowie Górniczej [ZDJĘCIA]
Niewiele się zastanawiając PKP chciało też zgotować taki sam los zabytkowemu dworcowi w Dąbrowie-Strzemieszycach, który powstał w 1885 r., kiedy dotarła tu Kolei Iwanogrodzko-Dąbrowska, ale na szczęście nie ma na to zgody Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Jeśli już PKP ma perełki w postaci zabytkowego dworca PKP w Sosnowcu (z 1859 r.), to nie potrafi z kolei o nie zadbać, bo właśnie wypadł on ze Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego, podobnie jak ten w Bielsku-Białej.
Dlaczego taką decyzję podjął zarząd województwa śląskiego? Bo turysta nie miał żadnych szans na zwiedzenie sosnowieckiego dworca. Wszystkie pomieszczenia są pozamykane, nie ma żadnych tablic informacyjnych o obiekcie, materiałów promocyjnych. Tym samym stolica Zagłębia nie ma dziś ani jednego obiektu, który znalazłby się na Szlaku Zabytków Techniki. To po prostu wstyd.
- Pytanie jest proste, czy rachunek ekonomiczny powinien decydować o wszystkim? Oczywiście nie. Trzeba bić na alarm, również w przypadku katowickiego dworca. Nie znając historii, wpływu, jaki kolej miała na rozwój Śląska i Zagłębia, i pozbywając się jej śladów, stajemy się ubożsi - mówi Anna Dudzińska, reporterka Radia Katowice, zajmująca się m.in. tematyką dworców i PKP. - Być może kolej wychodzi z założenia, że jak nam się to wszystko samo zawali, to będzie łatwiej potem zburzyć. To droga donikąd - dodaje.
Jak poinformowała nas Magdalena Lachowska, wojewódzki konserwator zabytków w Katowicach, dworzec Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej w Dąbrowie Górniczej nie może być jednak rozebrany, bo znajduje się w ewidencji zabytków. I każda ingerencja w jego architekturę, nawet przebudowa, musi być uzgodniona z tym urzędem. PKP upiera się jednak nadal przy swoim.
- Budynek dworca w Dąbrowie Górniczej ze względu na zły stan techniczny kwalifikuje się do rozbiórki. Jego dalsze utrzymywanie nie ma też żadnego ekonomicznego uzasadnienia. Według informacji Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków - mówi Jolanta Michalska, dyrektor regionalny PKP w Katowicach ds. współpracy z samorządami.
- W najbliższych miesiącach zostanie wznowiona procedura uzyskania pozwolenia na rozbiórkę budynku wraz z wykonaniem niezbędnych uzgodnień i projektów. Dopiero z chwilą uzyskania wymaganych dokumentów oraz po wyłonieniu w przetargu wykonawcy, rozbiórka będzie możliwa. Nie planujemy jej w 2013 r. - dodaje.
Ruda Śląska od PKP wydzierżawiła właśnie budynek zabytkowego dworca na 5 lat. W tym czasie gmina wyremontuje obiekt, a kolej ureguluje stan prawny nieruchomości, co umożliwi przygotowanie jej do zbycia miastu. Nad bezpieczeństwem zabytkowego budynku będzie czuwać straż miejska i kamery monitoringu. Teatr Bezpański oraz Galeria BIBU zainteresowane są natomiast tym, by wspólnie z miastem przystosować budynek dworca na cele kulturalne.
*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*OgólnopolskiRanking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?