Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziadul o dekomunizacji: Nie mamy pałacu do zburzenia, ale Spodek i park, owszem

Jan Dziadul
Jan Dziadul
Jan Dziadul
Sądny dzień - w sobotę minął termin, w którym wojewoda miał wskazać nowych patronów zdekomunizowanych ulic, placów i instytucji. Sądny też dla wojewody, PiS-u, IPN-u i układu potocznie zwanego „kaczyzmem” - bo przecież kiedyś karta musi się odwrócić i nastanie dekaczyzacja. Piękny dla następców - znowu do czasu.

Do rzeczy… Martwi mnie brak logicznej konsekwencji w działaniach inicjatorów tego całego zamieszania. Weźmy taki Pałac Kultury i Nauki - kukułcze jajo Stalina. Prawdziwi sprzątacze przestrzeni marzą o wystrzeleniu tego symbolu zniewolenia - w kosmos. Da się zrobić. Zniknie architektoniczna forma, historyczna treść pozos-tanie. Historia magistra vitae est - nie zniesie luki po stalinows-kich latach, bo przecież były.

Podpowiadam marzycielom tańszą wersję - przerobić patronów. Pałac: „im. Lecha Kaczyńskiego” lub „Poległych pod Smoleńskiem”. Odprawić egzorcyzmy, poświęcić, odśpiewać „Boże, coś Polskę”. Pomnik zniewolenia stanie się wielkim - aż do chmur - pomnikiem wolności.

Pneumatyczne młoty wniwecz obrócą radziecką alegorię na reliefie. I robotników w niszach - tych z kołem zębatym i łożyskiem. Potem górniczego przodownika pracy, ku-lomiotkę z cyckami, sowieckiego inteligenta, kołchoźnicę, komsomołkę i całą resztę towarzystwa. Trzeba tylko uważać na Kopernika i Mickiewicza, choć tego drugiego należałoby zweryfikować. Należy też przemyśleć przesłanie zamknięte w figurach muz personifikujących literaturę, sztukę, teatr itd. Wszystko może mieć drugie dno. Czujność nade wszystko.

Potem trzeba zająć się kolejnym dziełem Stalina - znacznie cięższego kalibru. Niegdyś nazywaliśmy je Ziemiami Odzyskanymi. Co z nimi zrobić? Pomyślimy. I wróćmy na nasze podwórko.

Co począć ze zniewoloną przestrzenią, w której maczał palce Jerzy Ziętek? Spodek, Park Śląski… - wszak to jego dzieła. Począwszy od idei - aż do realu. Przynajmniej tak mówią „na mieście”. I wierzą w to. Co z tym wszystkim i wiarą zrobić? No, Spodek też można wysłać w kosmos, Park Śląski - zahałdzić, ale co z resztą?

Aco, za przeproszeniem, z literatami? Leon Kruczkowski, Bruno Jasieński czy Wilhelm Szewczyk - łatwo usunąć tabli-czki z ulic, ale na Boga! - zostaną „Niemcy”, „Kordian i cham”; „Słowo o Jakubie Szeli”, „Bal manekinów”, „Palę Paryż”… Ten niepokorny Jasieński podpadł wprawdzie samemu Stalinowi, który kazał go rozstrzelać - ale to szczegół. Zostanie także „Skarb Donnersmarcków” i „Czarne słońce” Szewczyka - i jak się z tego potem tłumaczyć? Można, rzecz jasna, kazać stosownym służbom przeszukać biblioteki - a nawet zajrzeć pod strzechy. Potem zwieźć to całe barachło na stos i fiu! Aż do nieba. Po domach przeszłyby się „trójki”, celem sprawdzenia, czy czasem...

Oczywiście, jest pewna trudność. Kiedyś to było proste - sprawdzony, autorytarny finał. Ale dzisiaj - jest ten paskudny internet, audiobooki, facebooki, tłumaczenia na kilkanaście języków… jak to ogarnąć! Czy taka Francja każe spalić „Palę Paryż”? Sacrebleu! A jak sprawdzić strzechy? Ukrywały ludzi, to nie ukryją marnej książki?

Na razie w tej dekomunizacji nie wszystko jest jeszcze „połapane”. Ale - tymczasem - swoje trzeba robić.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Tak wygląda Maluch dla Toma Hanksa. Jest cudny i biały ZDJĘCIA

MAYDAY Katowice Spodek 2017 ZDJĘCIA + WIDEO

Czy dostałbyś się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT

Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II

Magazyn informacyjny Dziennika Zachodniego tyDZień

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!