Jak informuje Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy bielskich strażaków, kiedy strażacy i policjanci przybyli na miejsce zdarzenia, jeden z funkcjonariuszy policji nawiązał kontakt słowny z dziećmi znajdującymi się wewnątrz mieszkania. Okazało się, że w mieszkaniu znajduje się dwójka dzieci w wieku 7 i 11 lat oraz... kilkutygodniowy szczeniak.
- Dzieci wzywały pomocy ponieważ szczeniak doznał przegrzania organizmu, a dzieci nie potrafiły mu udzielić pomocy. Drzwi do mieszkania były zamknięte od zewnątrz i policja wysłała radiowóz do pobliskiego zakładu pracy po ojca dzieci. Strażacy z kolei rozstawili drabinę mechaniczną i ewakuowali szczeniaka do chłodnego miejsca - wyjaśnia Pokrzywa.
Dzieciom nic się nie stało - pozostał z nimi ratownik, który udzielał wsparcia psychicznego do czasu przyjazdu ich ojca.
Szczeniakowi podano wodę, a po przyjeździe ojca dzieci, przekazano mu psa.
*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Nowy sklep IKEA powstanie w Zabrzu
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Po burzy Rydułtowy wyglądają jak po wojnie ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Program Rolnik szuka żony 2: Rolniczka Anna będzie gwiazdą
*Plebiscyt Fotolato 2015 WYGRAJ FANTASTYCZNE NAGRODY
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?