Dzień Archiwisty i niezwykła wystawa porcelany z Bogucic w Archiwum Państwowym w Katowicach

Archiwum Państwowe w Katowicach, w piątek 29 września obchodziło tegoroczny Dzień Archiwisty. Wydarzenie rozpoczęło się wykładem Barbary Olesiejuk "Przygotowanie materiałów archiwalnych do przekazania poprzez system ADE", dedykowanym archiwistom, którzy na co dzień pracują w urzędach miast i starostw z województwa śląskiego. Spotkanie cieszyło się sporym zainteresowaniem, bowiem wzięli w nim udział niemal wszyscy zaproszeni goście.

- Są to urzędy, które w pierwszej kolejności będą nam przekazywały materiały w systemie elektronicznym, właśnie do Archiwum Dokumentu Elektronicznego, który właściwie jest jeszcze w fazie testów - mówi Katarzyna Słysz-Szczucka, kierownik działu popularyzacji zasobu archiwalnego w Archiwum Państwowym w Katowicach. - Przyjęliśmy pierwsze paczki, cały czas współtworzymy ten system, poprawiamy go, żeby był jak najbardziej kompatybilny również z innymi urzędami - dodaje.

Wiele urzędów publicznych przeszło na Elektroniczne Zarządzanie Dokumentami, a Archiwum Dokumentu Elektronicznego ma być narzędziem, za pomocą którego będą tworzone i katalogowane różne zbiory dokumentów.

- Wszystkie dokumenty, nawet te które wpływają w papierze, są wprowadzane do systemu. Urzędnik pracuje już na tym dokumencie elektronicznym i np. podpina do niego wszystkie odpowiedzi, wiąże pewne rzeczy. Tworzy sprawę, która ma swoje symbole kompatybilne z jednolitym rzeczowym wykazem akt i sprawa w formie elektronicznej jest zapisana na serwerze - wyjaśnia Katarzyna Słysz-Szczucka. - Następnie, tak jak do tej pory przejmowaliśmy dokument papierowy i ciągle to robimy, tak będziemy przejmować dokumenty elektroniczne - dodaje.

Obecnie w Archiwum Państwowym w Katowicach ok. 90 proc. spraw przechowywanych jest już tylko i wyłącznie elektronicznie. Spotkanie organizowane w ramach Dnia Archiwisty było okazją do rozmowy nt. cyfryzacji zbiorów, lecz równie istotny był także wymiar międzyludzki.

- Z racji tego, że powinniśmy się opiekować materiałem archiwalnym na przedpolu, chodzimy na kontrole do archiwów. Kontrole nie brzmią dobrze, ale takie sytuacje jak dzisiejsza też pozwalają na wymianę doświadczeń, nie tylko między Archiwum Państwowym i Archiwum Zakładowym, ale też między sobą. Ludzie się integrują, poznają, równolegle wymieniają doświadczenia i uwagi. Łatwiej nawiązuje się w ten sposób kontakty - tłumaczy Katarzyna Słysz-Szczucka.

Wydarzeniem towarzyszącym obchodom Dnia Archiwisty był wernisaż wystawy "Skarby z byfyja – od Gieschego do Porcelany Bogucice", której kuratorką jest Joanna Snoch. Wystawa została stworzona na bazie wewnętrznego konkursu dla pracowników i pracowniczek Archiwum Państwowego w Katowicach, którzy dostarczyli eksponaty na wystawę z prywatnych i rodzinnych zbiorów.

- Był to z jednej strony fascynujący pomysł, a z drugiej bardzo ryzykowny, bo nie wiedzieliśmy do końca co nam trafi do rąk i czy będzie się dało zrobić z tego interesującą wystawę. Okazało się, że zbiory naszych pracowników są niesamowite, praktycznie udało się zebrać porcelanę z każdego okresu jej wytwarzania, więc mogliśmy zaprezentować eksponaty od początku, 1925 roku, aż do czasów współczesnych - mówi Joanna Snoch.

W konkursie wzięło udział 9 osób i łącznie zgłoszono 77 obiektów.

- Dokonaliśmy wyboru, bo część się powtarzała. Poza tym w wystawie wykorzystano zbiory pracowników, którzy nie przystąpili do konkursu, ale chcieli się pochwalić własnymi kolekcjami rodzinnymi - dodaje Joanna Snoch.

Wystawa jest osadzona w lokalnym, katowickimi kontekście, bowiem eksponaty pochodzą tylko z fabryki w Bogucicach.

- Z kontekstem katowickim jest jeszcze jeden serwis na wystawie, bo ta porcelana miała swój kształt, inaczej wzór, nazywano fasonami. Miały one swoje numery albo nazwy. Na wystawie pojawił się serwis o nazwie Katowice, w barwach srebrno-amarantowych, czyli narodowych, biało-czerwonych - mówi Joanna Snoch.

Wśród eksponatów na wystawie można znaleźć m.in.: kolekcję kompletów komunijnych, współczesną kolekcję patriotyczną wyprodukowaną w 2020 z okazji Powstań Śląskich, czy porcelanę Huty Franciszka.

- Wszyscy czują sentyment do porcelany produkowanej między 1952 a 1993 rokiem, bo każdy z dzieciństwa pamięta te wzory - podsumowuje z uśmiechem Joanna Snoch.

Wystawa będzie dostępna od 2 października do grudnia 2023 roku, w siedzibie Archiwum Państwowego w Katowicach w godzinach pracy archiwum. Wstęp wolny