Dzień Hutnika w Chorzowie. Posłuchaj orkiestry hutniczej na Wolności. Ulica w pomarańczowo-czarnych flagach. FILM. ZDJĘCIA

— Organizując obchody Dnia Hutnika, chcemy świętować z mieszkańcami, ale także oddać cześć wszystkim byłym i obecnym pracownikom zakładów przemysłu metalurgicznego oraz ich ciężkiej i niebezpiecznej pracy - mówi Katarzyna Hohuł z Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej UM Chorzów.

Skąd data 4 maja? Tego dnia obchodzi się wspomnienie św. Floriana. To patron miasta oraz hutników (a także strażaków). Z tego powodu na ulicy wolności pojawiły się flagi.

'

— Flaga pomarańczowo-czarna składa się z tradycyjnych kolorów wprowadzonych jeszcze przez hrabiego Redena na początku rewolucji przemysłowej – tłumaczy Adam Kowalski dyrektor Muzeum Hutnictwa w Chorzowie.

Świętowanie rozpoczęto o godzinie 12:00 przemarszem hutniczej orkiestry dętej Huty Batory przez ulicę Wolności. O 14:00 złożono wieńce pod budynkiem dyrekcji tego zakładu. O 18:00 odbędzie się uroczysta msza w sanktuarium św. Floriana. To jednak nie wszystko.

— 4 maja na pomarańczowo zostanie podświetlony gmach Urzędu Miasta, co będzie symbolicznym nawiązaniem do jednego z kolorów hutniczej flagi – informuje UM Chorzów.

— Górnośląski przemysł (a co za tym idzie część dziedzictwa) stoi na dwóch nogach. To górnictwo i hutnictwo. W przestrzeni publicznej częściej widzimy górników. W Chorzowie natomiast hutnictwo tworzyło miasto - twierdzi Adam Kowalski.

Na terenie miasta znajdowały się dwie ogromne huty – Kościuszko i Batory, które dawno temu przeżywały czasy swojej świetności. Podróżujący tramwajami z rynku w stronę Bytomia widzieli ogień wydobywający się z hutniczych pieców. Zakłady zatrudniały rzesze ludzi z Chorzowa i okolic.

Przy okazji warto dodać, że 7 maja do Muzeum Hutnictwa odbędzie się Florianfest - rodzinne święto hutnicze. Do muzeum będzie można wejść za symboliczną złotówkę. W planach tego dnia są m.in. warsztaty z kowalstwa artystycznego, tworzenia toreb, warsztaty botaniczne, koncert i inne atrakcje.