Teraz może starać się o powrót do pracy. Po dziesięciu latach Sąd Najwyższy umorzył właśnie wyroki za zniesławienie, którego O. miał się dopuścić wobec pododdziału antyterrorystycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie i pracujących tam funkcjonariuszy.
Dekadę temu Robert O. był jednym z najbarwniejszych policjantów zachodniopomorskiego garnizonu, choć tej opinii pewnie nie podzielają jego dawni zwierzchnicy. Doszedł do stopnia komisarza. Był związany z Komitetem Obrony Policjantów. Zasłynął m.in. oskarżeniami pod adresem szefa laboratorium kryminalistycznego o rozpijanie pracowników (lampka szampana z okazji Nowego Roku), czy pozwem o brak palarni w laboratorium. Domagał się od papieża przeprowadzenia w komendzie wojewódzkiej egzorcyzmów, bo radca prawny komendy na portalu społecznościowym napisał, że jego ulubionym filmem jest „Adwokat diabła”.
O. pracę w policji stracił po tym jak sąd prawomocnie uznał, że jest winny zniesławienia pododdziału antyterrorystycznego. W 2007 r. w telewizji miał powiedzieć, że w jednostce panuje degrengolada, zwierzęcenie, a policjanci nadużywają alkoholu. Szczeciński sąd uznał, że O. jest winny, ale odstąpił od wymierzania kary.
Robert O. nie dał za wygraną. Po latach sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich, który wniósł kasację do Sądu Najwyższego. Teraz sędziowie ze względów formalnych umorzyli sprawę zniesławienia i skasowali wyroki na Roberta O. Sąd nie oceniał, czy policjant dopuścił się zniesławienia, ale uznał, że niewłaściwe osoby pozwały O. do sądu. Powinni to zrobić zwierzchnicy, a nie szeregowi policjanci, skoro zniesławiona została jednostka policji. To teoretycznie otwiera O. drogę do starań o powrót do służby.
Zobacz też:
Stoisz w korku? Widziałeś wypadek?
Polecamy na gs24.pl:
- Jeszcze więcej wyjątkowym materiałów! Polecamy prenumeratę cyfrową!
- Szczecin: Pożar mieszkania przy ul. Ofiar Oświęcimia
- Ucieczka i strzały w Szczecinie. Policjantka została ranna[ZDJĘCIA]
- Ile tak naprawdę zarabiają księża? Sprawdziliśmy [zdjęcia] [zdjęcia]
- Pamiętacie auto, które wjechało do Odry? Zdaje się, że można je kupić
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?