Pogoń przeżywała w Ekstraklasie ostatnio trudny czas. Ekipa Czesława Michniewicza nie tylko nie zdobywała w meczach z Cracovią, Legią, Lechem punktów, ale miała także duże problemy w ofensywie i defensywie. Portowcy potrzebowali przełamania niekorzystnej serii. Nadeszło ono w spotkaniu na własnym boisku z Lechią Gdańsk (wygrana 1:0). Tydzień później Portowcy poszli za ciosem i pokonali w Łęcznej Górnik (3:2). Komplet punktów zdobyty na Lubelszczyźnie podbudował mentalnie zespół. W sobotę dla szczecinian liczy się tylko mecz z Podbeskidziem, chcą zdobyć w nim trzy punkty i udanie pożegnać się ze swoimi kibicami w 2015 roku. - W sobotę każdy z nas przyjedzie na stadion pobudzony i skoncentrowany tak samo jak tydzień czy dwa tygodnie temu. Mamy dwa mecze do końca roku i są świetną okazją, by zapunktować. Na Podbeskidzie szykujemy się z jednym planem: zwycięstwo – powiedział Marcin Listkowski, napastnik gospodarzy.
Podbeskidzie na boisko w Szczecinie wyjdzie w sobotę zmotywowane, tym bardziej, że drużyna prowadzona przez Roberta Podolińskiego w czterech ostatnich meczach zdobyła tylko dwa punkty. - Każdy punkt jest cenny, te przywiezione ze Szczecina szczególnie, bo zespół Pogoni jest ostatnio w bardzo dobrej formie. My w ostatnich meczach zdobyliśmy mniej punktów, ale też trzeba wziąć pod uwagę to, z jakimi zespołami graliśmy. Był to absolutny top naszej ekstraklasy czyli Ruch Chorzów, Cracovia i Legia Warszawa. To zespoły, które w tym sezonie niechętnie rozdają punkty, tym bardziej doceniamy naszą zdobycz – stwierdził Robert Podoliński, trener Podbeskidzia. O punkty będzie gościom w Szczecinie bardzo trudno, ponieważ Pogoń mimo, że złapała ostatnio lekką zadyszkę to w spotkaniach na swoim stadionie stawia rywalom trudne warunki. - Teraz czeka nas znów trudne zadanie bo Pogoń jest tuż za podium i żeby przywieźć punkty musimy zagrać dobry mecz i być bardzo skuteczni i bardzo czujni jeśli chodzi o kontrataki gospodarzy. Plus koncentracja przy stałych fragmentach gry, w których Pogoń jest bardzo mocna - ocenił szkoleniowiec Podbeskidzia.
W rozgrywkach ligowych Pogoń mierzyła się z Podbeskidziem 13 razy. Dotychczasowy bilans tych pojedynków przemawia nieznacznie za Dumą Pomorza – granatowo-bordowi wygrali bowiem sześć z nich, przy czterech zwycięstwach bielszczan. W sierpniu górą okazali się szczecinianie, którzy po emocjonującym spotkaniu pokonali Górali 3:2.
W drużynie gospodarzy z powodu kontuzji nie zagrają: Łukasz Zwoliński, Ricardo Nunes, Hubert Matynia i Sebastian Murawski. Z kolei w ekipie Podbeskidzia nie wystąpią: Bartłomiej Konieczny, Anton Sloboda, Adam Mójta, Bartosz Jaroch, Marek Sokołowski, Damian Chmiel (wszyscy kontuzje). Dodatkowo Robert Podoliński nie będzie mógł skorzystać z pauzujących za kartki Kristiana Kolcaka i Adama Pazio.
Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Canal+ Sport.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Mikołaj lata nad Śląskiem! ZOBACZ WIDEO i ZDJĘCIA To nie jest fotomontaż
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?