Odnosili sukcesy w Polsce i na arenach międzynarodowych, zdobywali medale na olimpiadach, byli wszechstronnie utalentowani, uprawiali kilka dyscyplin sportowych. Zależało im, żeby zdobywać trofea dla Polski i pokazać, że można być dumnym ze swojego kraju, który dopiero odzyskał niepodległość.
Za dyrygenta i ojca polskiego sportu został uznany, pochodzący ze Lwowa, Wacław Kuchar. Był sprinterem odnoszącym sukcesy na bieżni, grał w piłkę nożną, tenisa, był świetnym panczenistą. Pochodził ze sportowej rodziny, występował w szeregach lwowskiej Pogoni, w czasach, gdy ta wzorowała się na węgierskim stylu gry (zbliżonym do angielskiego, charakteryzującego się szybkim, energicznym atakiem). W dwudziestoleciu międzywojennym Kuchar gra w piłkę nożną, startuje w lekkoatletycznych mistrzostwach Polski w wieloboju, a także w zimowej olimpiadzie w Chamonix. W 1926 r. zostaje wybrany najlepszym sportowcem Polski. Po drugiej wojnie światowej, jako repatriant, trafił do Bytomia, był trenerem klubu Polonia Bytom.
Bohaterów o tak ciekawych życiorysach jest w książce dziewięcioro. Czytelnik pozna karierę sportową Haliny Konopackiej, pierwszej polskiej złotej medalistki olimpijskiej, wielokrotnego mistrza i rekordzisty w biegach Janusza Kusocińskiego, wybitnej lekkoatletki Stanisławy Walasiewicz, skoczka narciarskiego Stanisława Marusarza, tenisistki Jadwigi Jędrzejowskiej, pływaka Jerzego Iwanowa-Szajnowicza, oszczepniczki Marii Kwaśniewskiej oraz piłkarza Ernesta Wilimowskiego.
Autorka przedstawia nie tylko ich kariery sportowe, podaje wyniki, osiągnięcia podczas zawodów i olimpiad, ale i opisuje ich prywatne życie, to, czym zajmowali się w czasie drugiej wojny światowej. Brali udział w konspiracji, płacąc za to życiem (Kusociński, Iwanow-Szajnowicz), uczestniczyli w powstaniu warszawskim, pomagali mieszkańcom Warszawy po zakończeniu powstania, byli kurierami.
Śląskich czytelników i miłośników piłki nożnej najbardziej zainteresuje postać Ernesta Wilimowskiego, piłkarza najlepszego klubu w Polsce - Ruchu Hajduki Wielkie w latach 30. ubiegłego wieku. Zmagał się z kontuzjami, nie stronił od zabaw i mocno zakrapianych imprez (był to m.in. powód wykluczenia go ze składu wyjeżdżającego na olimpiadę do Berlina w 1936 r.), ale na boisku był prawdziwym wirtuozem. W maju 1934 r. dzięki jego golom ("Ezi" miał wtedy 18 lat) Ruch rozgromił Pogórze aż 13:0. Takich spotkań było o wiele więcej.
"Wilimowski po udanym driblingu strzela z trzech metrów czwartego gola. W ósmej minucie Wilimowski obszedłszy pięciu graczy lokuje nieuchronnie piłkę w siatce", "Parą prawdziwych bohaterów był Wilimowski i Wodarz. Na nich przypada 90 proc. wszystkich udanych akcyj, ataków i strzałów", "Wilimowski jest graczem dużego formatu, udział tego gracza w reprezentacji nie podlega dyskusji" - tak pisał o Wilimowskim "Przegląd Sportowy" w latach 30. 27 sierpnia 1939 r. Wilimowski bierze udział w ostatnim meczu polskiej reprezentacji przed drugą wojną światową. W spotkaniu z Węgrami "Ezi" strzela trzy bramki, znów jest najlepszym graczem.
W chwili wybuchu wojny Wilimowski miał 24 lata, większość jego kolegów z Ruchu Chorzów zostaje wcielona do Wehrmachtu. "Ezi" - syn Ślązaka, niemieckiego żołnierza, który zginą w czasie I wojny światowej i Pauliny Florentyny z domu Pradella, która czuła się Niemką - chcąc uniknąć wcielenia do Wehrmachtu, przyjmuje niemieckie obywatelstwo i zaczyna grę w niemieckich klubach. Dzięki temu udało się wyciągnąć z obozu w Auschwitz wywiezioną tam matkę Wilimowskiego.
Po wojnie zostaje uznany za zdrajcę. Mieszka w Niemczech, nigdy nie przyjeżdża do Polski. W latach 70. spotyka się w Niemczech z trenerem Kazimierzem Górskim. Mówi mu wtedy smutno, że tak źle o nim pisali i mówili w Polsce, a on nic złego nie zrobił...
Autorka książki w podobny sposób opowiada o dziewięciu sportowcach, ich sukcesach i porażkach, o tym, w jaki sposób je wówczas komentowano. Jeśli ktoś interesował się wcześniej sylwetkami wyróżnionych sportowców, wiadomości go nie zaskoczą, wszystko, co wiadomo było o ich życiu, zostało tutaj przypomniane. Ogromnym plusem jest przytoczenie relacji prasowych ze sportowych gazet wydawanych przed drugą wojną światową. Sportowe emocje, plastyczne opisy wydarzeń, komentarze i oceny przedwojennych dziennikarzy przypadną do gustu czytelnikom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?