Jak się odnajdujecie na tegorocznej gali Eska Music Awards?
Dotychczasowe wrażenia z gali są bardzo dobre. Jesteśmy już po maseczkach, po saunach oraz po masażach, więc to co najważniejsze w telewizji czyli urodę to już mamy. No może z wyjątkiem jednego kolegi... A reszta jest tylko dodatkiem, nie oszukujmy się.
Popularność wam jeszcze nie doskwiera?
Jak zwykle są plusy dodatnie i plusy ujemne. Część znajomych żąda od nas zwrotu pieniędzy, które kiedyś od nich pożyczyliśmy mówiąc, że teraz nam się powodzi i to czas kiedy trzeba te pieniądze oddać. To jest trudna sprawa (śmiech). Druga sprawa, że niektóre fakty z naszego życia są wywlekane na światło dzienne, czyli to że jeden kolega nie skończył szkoły, drugi skończył ze szkołą. A poza tym cieszymy się ogromnie, że nasz talent poszedł w parze z urodą i już. Rodziny są zadowolone, matka się nie wstydzi. Wszystkie rodzinne sytuacje, czyli chrzciny, komunie przebiegają w dużo lepszej atmosferze.
Przed wami nowa płyta.
Ukaże się już w poniedziałek. Nosi tytuł "Nie obchodzi nas rock" i jesteśmy nią bardzo podekscytowani, gdyż nasza dwuletnia ciężka praca w końcu ujrzy światło dzienne i mam nadzieję, że sprzedamy tyle egzemplarzy, żebyśmy nie musieli się wstydzić na tych imprezach rodzinnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?