3 z 4
Poprzednie
Następne
Euro 2012: Czy Koko Euro Spoko jest spoko? Czy nie? [OPINIE]
Czy "Koko" jest spoko? Czy nie?
Waldemar Matysik, piłkarz, brązowy medalista mistrzostw świata w 1982 r.:
Śmiać się czy płakać? Jasne, że śmiać. Czemu znów musi być na poważnie? Może te energiczne starsze panie przyniosą szczęście naszym piłkarzom? W 1982 roku w Hiszpanii też niektórzy krzywili się na Łazukę, który śpiewał o "entliczku-Piechniczku", ale gdy wygrywaliśmy, śpiewali wszyscy. Podobnie jak zresztą słynne "Cu cu ru cu cu". Nawet w szatni to intonowaliśmy. Jeśli nasi piłkarze wyjdą z grupy, "Koko" też będzie sławne. Wtedy dopiero będzie śmiesznie.