Z lotniska Coleen Rooney zabrał wynajęty samochód. Nie wiadomo, do którego hotelu się udała. - Pani Rooney prosiła nas o zachowanie dyskrecji. Uszanowaliśmy jej prośbę i nie organizowaliśmy oficjalnego powitania, i nie robiliśmy zdjęć - mówi Urszula Podraza, rzeczniczka portu lotniczego w Balicach.
Rooney nie zagrał we wczorajszym meczu Anglii ze Szwecją, bo przed Euro 2012 został zawieszony. Dzięki temu miał czas na świętowanie z żoną czwartej rocznicy ślubu, która wypadła 12 czerwca. Na konferencji prasowej Rooney przyznał się dziennikarzom, że był już u fryzjera.
Przed wylotem Coleen zamieściła w internecie zdjęcie swojego syna w koszulce reprezentacji Anglii z numerem 10 i napisem "Tatuś". Podpisała je "Nie mogę się doczekać zobaczenia taty".
WSZYSTKO O EURO 2012 NA DZIENNIKZACHODNI.PL W NASZYM SERWISIE SPECJALNYM
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?