Dziesięć lat temu do meczu w Chorzowie Polacy przystępowali w nie najlepszych nastrojach. Eliminacje Euro 2008 zaczęliśmy od porażki z Finlandią 1:3 i remisu z Serbią 1:1 u siebie. Skromna wyjazdowa wygrana z Kazachstanem 1:0 odniesiona cztery dni przed meczem z Portugalią trochę poprawiła nastroje w drużynie.
Biało-czerwoni na pewno nie byli jednak faworytem pojedynku z Portugalczykami, którzy trzy miesiące wcześniej na mistrzostwach świata w Niemczech zajęli czwarte miejsce zachwycając wszystkich swoją grą. Leo Beenhakker okazał się jednak mistrzem motywacji i wmówił naszym zawodnikom, że to oni są gwiazdami, a nie Cristiano Ronaldo czy Deco, którzy grali w zespole trenera Luisa Felipe Scolariego.
Paweł Golański i Grzegorz Bronowicki rozegrali mecz życia zatrzymując grającego wtedy w Manchesterze United Cristiano Ronaldo. Wygraną natomiast zapewnił nam Euzebiusz Smolarek strzelając obydwie bramki. Pierwszą już w 9 minucie dobijając strzał Mariusza Lewandowskiego, a drugą w 18 min. kończąc pięknym strzałem pod poprzeczkę akcję Grzegorza Rasiaka.
Biało-czerwoni dominowali i mogli wygrać jeszcze wyżej, bo po strzałach Macieja Żurawskiego i dośrodkowaniu Pawła Golańskiego piłka trafiała w słupek. Portugalczycy honorową bramkę strzelili dopiero w doliczonym czasie gry po strzale Nuno Gomesa.
W kadrze Nawałki z tamtego meczu jest teraz tylko Jakub Błaszczykowski. W ekipie Portugalii jest natomiast trzech zawodników pamiętających mecz w Chorzowie: Cristiano Ronaldo, Ricardo Carvalho i Nani, który wtedy wszedł na boisko po przerwie.
11.10.2006 r. Polska – Portugalia 2:1 (2:0)
Bramki: Euzebiusz Smolarek (9, 18) – Nuno Gomes (90+2)
Polska: Wojciech Kowalewski - Paweł Golański, Arkadiusz Radomski, Jacek Bąk, Grzegorz Bronowicki - Jakub Błaszczykowski (67. Jacek Krzynówek), Radosław Sobolewski, Mariusz Lewandowski, Euzebiusz Smolarek - Maciej Żurawski, Grzegorz Rasiak (75. Radosław Matusiak.
Portugalia: Ricardo - Luis Miguel, Ricardo Carvalho, Ricardo Rocha, Nuno Valente - Simao Sabrosa, Petit (69. Nani), Deco (84. Maniche), Costinha (46. Tiago), Cristiano Ronaldo - Nuno Gomes.
*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Fabiański i Pazdan bohaterami internetu NAJLEPSZE MEMY W JEDNYM MIEJSCU
*Uwaga! Masowe zatrucia truskawkami. Co w nich jest?
*Wakacje za granicą: Tych krajów unikaj i nie jedź. MSZ ostrzega. Są zaskoczenia
*Polska ma najpiękniejsze kibicki na Euro 2016 [ZDJĘCIA] Oto dowód
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?