Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro U-21 2017: Polska – Szwecja 2:2. Remis rzutem na taśmę ZDJĘCIA, OPINIE

Tomasz Kuczyński
Euro U-21: Polska - Szwecja w Lublinie.
Euro U-21: Polska - Szwecja w Lublinie. Wojciech Szubartowski
Polacy w doliczonym czasie uratowali remis ze Szwecją i mają jeszcze (iluzoryczne) szanse na awans do półfinału Euro U-21. W czwartek mecz z Anglią.

Po porażce ze Słowacją głośno było o wypowiedzi zawodnika polskiej kadry Krystiana Bielika, który stwierdził: – Gramy jak trenujemy, a trenujemy słabo.
– Krystian poprosił o spotkanie z zespołem i sztabem szkoleniowym. Przeprosił za swoje słowa i myślę, że temat należy uznać za zamknięty – poinformował selekcjoner reprezentacji Marcin Dorna.

Mecz ze Szwedami w Lublinie miał być okazją do rehabilitacji oraz spotkaniem o wszystko w kontekście walki o awans do półfinału. Dodatkowym smaczkiem była obecność w drużynie rywali Pawła Cibickiego, który występował w reprezentacjach Polski U-19 oraz U-20 (u trenera Dorny), ale potem wybrał grę dla Szwecji.

Do składu Polski wrócił Dawid Kownacki pauzujący ze Słowacją za kartki. Zabrakło natomiast kontuzjowanego w tym meczu Bartosza Kapustki, którego zastąpił Łukasz Moneta z Ruchu Chorzów.
Dwójka nowych w polskim składzie stała za golem, który padł już w 6. minucie. Kownacki przedarł się prawą stroną, wyłożył piłkę na pole karne, a Moneta strzelił swoją słabszą prawą nogą obok bezradnego bramkarza Antona Cajtofta. Tak jak ze Słowacją Biało-Czerwoni szybko objęli prowadzenie. Trzy minuty później Polacy mogli zadać drugi cios, ale Mariusz Stępiński przegrał pojedynek z Cajtoftem, który przytomnie skrócił kąt.

Szwedzi, wspierani przez 3 tys. swoich kibiców, opanowali sytuację i przejęli inicjatywę. W 24. minucie Cibicki świetnie podał do Carlosa Strandberga, który symulował faul na rzut karny i zobaczył żółtą kartkę. Inna sprawa, że napastnik Szwecji był na spalonym. W 29. minucie również za próbę symulacji faulu w polu karnym kartkę zobaczył też Cibicki.

Od 36. minuty było 1:1. Szwedzi pograli z pierwszej piłki przy biernej postawie polskiej obrony. Jakub Wrąbel sparował piłkę strzale Alexandra Fransso-na, a niepilnowany Strandberg głową skierował ją do siatki. Szwedzi kuli żelazo, póki było gorące. Rzut rożny wykonany przez Kristoffera Olssona zamienili na drugiego gola – Jacob Larsson skoczył wyżej od Jarosława Jacha i z 5 metrów głową pokonał polskiego bramkarza.

Na początku drugiej połowy Cajtoft z trudem poradził sobie ze strzałami Stępińskiego z 16 metrów i z bliska Karola Linettego. Polacy nie grali jednak z pasją jakiej można oczekiwać na mistrzostwach Europy. Trener Dor-na wprowadził na boisko byłych graczy Ruchu Jarosława Niezgodę a potem Patryka Lipskiego.

W 82. i 83. min groźnie zrobiło się przed bramką Szwedów, kiedy próbowali zmienić wynik Linetty, Kownacki i Niezgoda. W końcówce Filip Dagerstal sfaulował Krzysztofa Piątka i Kownacki strzelił z karnego! Polacy próbowali nawet zdobyć zwycięską bramkę, ale zabrakło im czasu.

- W każdym spotkaniu gramy o zwycięstwo. Dziś kluczowe były dwa słowa: charakter i wiara. Dzięki temu doprowadziliśmy do remisu - ocenił trener Dorna.

- Jestem rozczarowany wynikiem i szczególnie naszą grą w drugiej połowie spotkania - nie krył selekcjoner reprezentacji Szwecji Hakan Ericson.

W pierwszym poniedziałkowym meczu grupy A Słowacy przegrali w Kielcach z Anglikami 1:2. Podopieczni trenera Pavla Hapala mieli za sobą pełny stadion słowackich kibiców. Pierwsza połowa należała do nich, co udokumentowali prowadzeniem po bramce w 23. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Albert Rusnak, a Martin Chrien efektownym uderzeniem głową pokonał Jordana Pickforda. Im bliżej końca I połowy, tym więcej do powiedzenia miał angielski zespół, jednak przegrywał do przerwy.
Zwrot sytuacji nastąpił po zmianie stron. Anglicy wyrównali w 50. minucie. Wszystko zaczęło się od rzutu rożnego. Piłka powędrowała na drugą stronę pola karnego, skąd w pole bramkowe posłał ją Jacob Murphy. Słowacki bramkarz Adrian Chovan obronił strzał z bliska Alfie Mawsona, ale wobec dobitki był już bezradny. Słowacy rzucili się do ataku i nadziali się na kontrę, po której Nathan Redmond strzałem z pola karnego w długi róg umieścił piłkę w siatce.

Grupa A Euro U-21

Polska - Szwecja 2:2 (1:2)
1:0 Łukasz Moneta (6), 1:1 Carlos Strandberg (36-głową),1:2 Jacob Larsson (41-głową), 2:2 Dawid Kownacki (90+1-karny)

Polska Wrąbel – Kędziora, Bednarek, Jach, Jaroszyński – Frankowski, LinettyI, Kownacki, Dawidowicz (88. Piątek), Moneta (74. Lipski) – Stępiński (58. Niezgoda). Trener: Marcin Dorna.

Szwecja Cajtoft – Wahlqvist, Larsson, DagerstalI, Lundqvist – Tibbling (61. Tankovic), Hallberg, Olsson, Fransson (87. Mrabti) – Strandberg (69. Engvall), Cibicki. Trener: Hakan Ericson.

Żółte kartki: Kownacki, Niezgoda, Bednarek, Linetty - Olsson, Strandberg, Cibicki, Hallberg, Dagerstal, Wahlqvist.

Sędziował Slavko Vincić (Słowenia)
Widzów 14.651

Drugi poniedziałkowy mecz: Słowacja – Anglia 1:2 (1:0)
1:0 Martin Chrien (23-głową), 1:1 Alfie Mawson (50), 1:2 Nathan Redmond (61),
Sędziował Gediminas Mażeika (Litwa)
Widzów 12.087

Tabela grupy A
1. Anglia 2 4 2–1
2. Słowacja 2 3 3-3
3. Szwecja 2 2 2–2
4. Polska 2 1 3–4

Ostatnie mecze grupy A w czwartek (22.06)
POLSKA – Anglia (Kielce, godz. 20.45), Słowacja – Szwecja (Lublin, godz. 20.45).

MAGAZYN SPORTOWY24 z Joanną Jędrzejczyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!