Pierwszy sklep sieci Jula został otwarty w połowie lat 80. XX wieku w szwedzkiej miejscowości Skara. Do Polski przeniósł się w listopadzie 2011 roku. Sklepy tej sieci znajdują się jeszcze tylko w Norwegii. Szwedzi od początku celowali w polskie giganty handlowe, czyli warszawskie CH Targówek (powierzchnia 65 tys. m kw.) i podwarszawski park handlowy Janki (ok. 63 tys. m kw.). Tam zostały otwarte pierwsze w Polsce sklepy sieci Jula. Jednak to Gliwice były priorytetem dla szwedzkich inwestorów.
- Jednym z pierwszych zakontraktowanych był właśnie sklep w nowopowstającej Europie Centralnej, czyli o Śląsku myśleliśmy od początku - podkreśla Daniel Adamiuk, country manager w Jula Poland.
W gliwickiej Juli będzie ok. 13 tys. produktów. Sklep został podzielony na osiem działów: narzędzia i maszyny; artykuły budowlane i farby; elektryka i oświetlenie; odzież i artykuły BHP; ogród; wypoczynek; części i akcesoria samochodowe oraz gospodarstwo domowe.
I chociaż inwestorzy twierdzą, że będzie to jedyny taki sklep w regionie to podobne towary można również znaleźć m.in. w gliwickim Leroy Merlin, czy znajdującej się po sąsiedzku Castoramie w EC. Jest jednak kilka rozwiązań, które wyróżniają Julę. Chodzi m.in. o specjalne oznaczenia każdego z regałów (to jedno ze szwedzkich rozwiązań, kojarzących się m.in. ze sklepami Ikea), które ułatwiają orientację w sklepie.
- Innym elementem są tzw. infokioski na terenie sklepu, gdzie klienci mogą nie tylko sprawdzić cenę produktu, lecz także zapoznać się z jego opisem, adresem na półce, przygotować listę zakupów czy dobrać produkty komplementarne - wylicza Daniel Adamiuk.
W gliwickiej Juli będzie pracowało 25 osób. Są oni szkoleni nie tylko w Polsce, ale także w Szwecji. W Skandynawii spędzili trzy dni. Poznawali firmę w jej głównej siedzibie oraz wzięli udział w szkoleniu w jednym ze szwedzkich multimarketów.
Ale Jula to niejedyna "egzotyczna" marka, która pojawi się w gliwickiej Europie Centralnej. W Polsce jest pięć sklepów sieci Lindex (odzież, bielizna i m.in. biżuteria). Dwa z nich na Śląsku - w bytomskiej Agorze oraz w katowickiej Silesii City Center. Kolejny będzie w EC.
Z kolei sklep z artykułami i odzieżą sportową Ski Team będzie drugim na Śląsku i trzynastym w kraju. Po Saturnie i Castoramie jest jednym z największych w parku handlowym EC. Natomiast Sinsay w galerii handlowej EC ma być jednym z pierwszych sklepów w Polsce. Znajdzie się w nim odzież, przeznaczona głównie dla dziewcząt i kobiet w wieku od 15 do 24 lat. Również Mountain Warehouse (sklep sportowy) w Europie Centralnej będzie pierwszym regularnym sklepem tej marki w kraju. To jednak może być zbyt mało, aby przyciągnąć klienta, który poszukuje wyszukanych marek i, który zamiast np. katowickiej SCC wybierze gliwicką Europę Centralną. W EC przeważają bowiem sklepy dostępne niemal w każdym, większym mieście: H&M, Rossman, Deichmann, CCC, Diverse, House.
*Slash w Katowicach! Spodek oszalał [SENSACYJNE ZDJĘCIA i WIDEO]
*Hajmat, hanysy, gorole, powstania śląskie, godka! [Śląski Słownik Pojęć Kontrowersyjnych]
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Poznaj tajemnicę abdykacji papieża Benedykta XVI
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?