Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Europa patrzy na Śląsk. Mówi marszałek województwa, Jakub Chełstowski

red.
- Perspektywa unijna rozpisana do 2027 roku to największe środki w historii Województwa Śląskiego i zarazem ogromna szansa dla naszego regionu. Kwota 5 mld euro jest rekordowa dla budżetu – akcentuje marszałek województwa, Jakub Chełstowski.

Rozmawiamy po tzw. pierwszym wysłuchaniu publicznym w sprawie Funduszy Europejskich. Kolejne będzie skierowane do organizacji pozarządowych, społecznych i obywatelskich. Wszystko w myśl zasady „nic o nas bez nas”.

W wysłuchaniu może wziąć udział każdy, kto chce się wypowiedzieć publicznie na temat projektu programu Funduszy Europejskich dla Województwa Śląskiego 2021-2027. Istota wysłuchania publicznego polega na bezpośrednim przekazaniu przez mieszkańców opinii na temat projektu programu regionalnego przedstawicielom administracji publicznej, którzy odpowiadają za ostateczny kształt opracowanych dokumentów. Musimy i chcemy rozmawiać ze wszystkimi, bo na tym polega esencja demokracji. Poza tym pamiętajmy, że perspektywa unijna rozpisana do 2027 roku to największe środki w historii Województwa Śląskiego i zarazem ogromna szansa dla naszego regionu. Kwota 5 mld euro jest rekordowa dla budżetu. Musimy zadawać sobie sprawę, że Europa patrzy dziś na Śląsk jako największy gospodarczo region kraju. Pieniądze, które otrzymamy musza być precyzyjnie rozdysponowane, dlatego tak ważne są konsultacje. Głos mieszkańców czy organizacji społecznych, wszystkich środowisk jest tutaj kluczowy. Decyzje musimy podjąć wspólnie.

Można już dziś powiedzieć o priorytetach czy jest jeszcze na to za wcześnie?

Nie mam wątpliwości, że ogromny akcent będziemy kłaść na edukację. Współpraca z uczelniami jest dziś dla nas drogowskazem, bo silny region musi być oparty na nowoczesnych technologiach, stąd tak istotny jest udział środowisk akademickich. Na naszych uczelniach kształci się w tej chwili 100 tysięcy studentów. To ogromny potencjał wiedzy, która jest niezbędna w sprawnym przeprowadzeniu procesu transformacji i wyzwań związanych z bezpieczeństwem energetycznym kraju, o które musimy zadbać. Pokolenie obecnych dwudziestokilkulatków będzie za chwilę decydowało o obliczu tego regionu. Prognozy gospodarcze nam sprzyjają. W rankingu przygotowanym przez Financial Times zajęliśmy bardzo wysokie szóste miejsce pod względem atrakcyjności inwestycyjnej wśród wszystkich regionów Europy. To powala patrzeć w przyszłość z optymizmem.

Jak będą dzielone środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji?

Szczegóły są cały czas precyzowane. Temu właśnie służą rozpoczęte w kwietniu konsultacje. Dla przykładu, w ramach podziału środków Funduszu Sprawiedliwej Transformacji aż 703,5 mln euro zostanie przeznaczonych na ekologię, w tym odnawialne źródła energii. Kwota ponad 212 mln euro ma trafić na Mobilne Śląskie, 671,8 mln euro na zadania społeczne, ponad 176 mln euro na zadania ujęte w paragrafie Śląskie dla Mieszkańca i 238 mln euro na projekty Bliżej Obywateli.

W efekcie rosyjskiej agresji w Ukrainie musimy zadbać o bezpieczeństwo energetyczne Polski. Transformacja energetyczna jest niezbędna, naszym celem jest ograniczenie niskiej emisji i poprawa jakości życia, ale ta transformacja musi być sprawiedliwa i nie może nikogo wykluczać.

Trzeba zadbać o tanią i czystą energię. Wierzę, że to szansa dla Śląska na dalszy, intensywny rozwój. Stąd szeroka współpraca strony rządowej, która jest dla nas bardzo cenna i bardzo dobre relacje naszego samorządu regionalnego z Komisją Europejską. Wspomnianą już kwota blisko 5 mld euro musi być wykorzystana mądrze. Są to środki, które pozwolą nam

uniezależnić się energetycznie, a z drugiej strony rozwinąć śląską gospodarkę w oparciu o małe i średnie przedsiębiorstwa oraz nowe technologie. Polityka energetyczna państwa opierała się dotąd na trzech filarach, jednak w związku z ostatnimi wydarzeniami wprowadzono do niej nowy, istotny element, suwerenność energetyczną. Szantaż energetyczny, którego dopuszcza się Rosja zmusza nas do szukania nowych rozwiązań i zmian związanych z funkcjonującym miksem energetycznym. Dziś w prawie 70 procent opieramy na węglu kamiennym i brunatnym, ale te proporcje w związku z postępem technologicznym będą się zmieniały. Musimy być tego świadomi.

Jak już Pan wcześniej wspomniał, Województwo Śląskie bardzo wysoko uplasowało się w rankingu prestiżowego Financial Times pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. Miejsce w pierwszej dziesiątce najlepszych regionów Europy to ogromne wyróżnienie. Śląskie zostało uhonorowane w wyjątkowym miejscu, bo podczas Międzynarodowych Targów Nieruchomości MIPIM 2022 w Cannes.

W zestawieniu przygotowanym przez fDi Intelligence dla Financial Times zajęliśmy szóste miejsce wśród 148 regionów z całej Europy. To rzeczywiście spore osiągnięcie i duży powód do satysfakcji, ale obiektywnie – to przecież przede wszystkim efekt naprawdę ciężkiej pracy jaką wykonaliśmy przez ostatnie lata. Kapituła oceniała strategię, jakie regiony wykorzystują, by przyciągnąć do siebie zagranicznych inwestorów. Województwo Śląskie zdaje świetnie ten egzamin choćby z racji Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, która w 2019 roku została wybrana najlepszym tego typu podmiotem w Europie i drugim na świecie. Jesteśmy w absolutnej europejskiej czołówce. W gronie tak zacnym jak Bawaria czy Katalonia. KSSE jest Najprościej rzecz ujmując, pokazaliśmy, jak to zrobić skutecznie. Stawiamy na edukację i kształcenie pracowników pod kątem wymogów rynku pracy. Dobrze wykorzystujemy przemysłowe tradycje regionu, przy czym pokazujemy elastyczność. Dziś dla przykładu jesteśmy jako województwo mocnym punktem na gospodarczej mapie Polski dysponującym prężnie działającym klastrem motoryzacyjnym. Szybko i chętnie się uczymy, jesteśmy innowacyjni. Co dobrze rokuje, bo przed nami jest wiele wyzwań. Mamy niespełna dekadę na to, by stać się regionem w pełni przyjaznym środowisku. Taki cel postawiliśmy sobie w strategii „Zielone Śląskie 2030”, która jest wspólnym dobrem. Będziemy tworzyć miejsca pracy w nowych segmentach przy zachowaniu żelaznych zasad ekologii.

Województwo Śląskie zajęło lokaty w pierwszej dziesiątce w kategorii: strategia przyciągania bezpośrednich inwestycji zagranicznych oraz w kategorii: efektywność kosztowa. W badaniu porównano lokalizacje pod kątem ich atrakcyjności dla BIZ, czyli bezpośrednie inwestycje zagraniczne w oparciu o dane zebrane w pięciu podkategoriach – potencjał gospodarczy, przyjazny dla biznesu, połączenia komunikacyjne, kapitał ludzki i styl życia oraz efektywność kosztowa. A co do miejsca, gdzie nasz region został uhonorowany, to rzeczywiście, targi MIPIM to najbardziej prestiżowe targi inwestycyjne na świecie. Jest to cykliczne wydarzenie poświęcone szeroko rozumianemu rynkowi nieruchomości, gromadzące uczestników z całego świata: miasta i regiony, firmy deweloperskie, inwestorów, firmy konsultingowe, a także liczne grono dziennikarzy branżowych. Udział w targach to kolejna szansa na przyciągnięcie inwestorów, z której skorzystaliśmy. Ważne, że jesteśmy cały czas dostrzegani na międzynarodowej arenie. W ubiegłym roku otrzymaliśmy tytuł Europejskiego Regionu Przedsiębiorczości za strategię wsparcia firm podczas pandemii COVID-19. Komitet Regionów docenił m.in. Śląski Pakiet dla Gospodarki, z którego wydatkowano ponad 1,4 mld zł na wsparcie dla przedsiębiorców. Nie tylko uratowaliśmy setki miejsc pracy w regionie, ale realnie przyczyniliśmy się do rozwoju wielu firm zwłaszcza z sektora Małych i Średnich Przedsiębiorstw.

Przedsiębiorcy nadal mogą liczyć na wsparcie ze strony województwa. Ponad 70 mln zł trafi do przedsiębiorców z dodatkowych środków REACT-EU na dofinansowanie 133 projektów wybranych w ramach konkursu Inwestycje w MŚP w ramach Śląskiego Pakietu dla Gospodarki

O fundusze ze specjalnego programu naprawczego REACT-EU, wspierającego walkę z pandemią COVID-19, tak naprawdę zabiegaliśmy od września 2020 roku. Konkurs „Inwestycje w MŚP” z rekordową liczbą ponad 2 tysięcy złożonych wniosków pochłonął nie tylko wstępną alokację (ponad 76 mln zł – dop. red.), ale również oszczędności przesuwane z innych działań realizowanych z RPO oraz dodatkowe środki wynegocjowane wcześniej przez zarząd województwa.

W tej chwili to już 774 projektów na łączną kwotę 439 mln zł. To dla regionu najlepszy kierunek, a dla przedsiębiorców szansa by rozwinąć skrzydła. Dotychczasowa kwota 1,4 mld zł przekazana na pomoc dla przedsiębiorców to realne zabezpieczenie na utrzymanie działalności firm. Ich dalszy rozwój jest uzależniony właśnie od inwestycji.

Warto przypomnieć, że do tej pory w ramach konkursu łącznie wsparcie uzyskało 641 projektów na kwotę blisko 370 mln zł (w tym 103 z kategorii Średnich Przedsiębiorstw na kwotę 67 mln zł oraz 538 z kategorii Mikro i Małych Przedsiębiorstw na kwotę 303 mln zł). Na tzw. listach rezerwowych, czyli listach projektów ocenionych pozytywnie, ale niewybranych do dofinansowania ze względu na niewystarczające środki, znalazło się łącznie 896 projektów na kwotę 438 mln zł. Czyli mówimy o naprawdę ogromnych pieniądzach dla przedsiębiorców.

To wymagało elastycznej współpracy z Komisją Europejską.

Zgadza się. Przekazanie wsparcia na dofinansowanie projektów z list rezerwowych wymagało zgody Komisji Europejskiej, przede wszystkim akceptacji przyjętych warunków i regulaminu, by nie obciążać wnioskodawców składaniem dodatkowych dokumentów lub ponownym przesłaniem wniosku do oceny. Konsultacje zarządu z komisją doprowadziły do pozytywnego finału – wprowadzono techniczne zmiany w dokumentacji, pozwalające wdrożyć mechanizm REACT-EU. Co ważne, współpraca z Komisją Europejską od początku układa się wzorowo. Wiele projektów, zadań czasem wymaga nawet i pół roku dyskusji. A nie przekłamię mówiąc, że ważne sprawy załatwialiśmy w pół godziny. Tak było z przesunięciem środków tytułem uruchomienia Śląskiego Pakietu dla Gospodarki czy funduszy z myślą o szpitalach na walkę z pandemią COVID-19. Przypomnę, że na ten cel wydatkowaliśmy blisko 320 mln zł. Nie przypominam sobie, aby jakikolwiek inny region wydał więcej.

Oczkiem w głowie samorządu regionalnego obecnej kadencji są inwestycje drogowe. Trzeba przyznać, że kierowcom jeździ się lepiej, co nie oznacza, że zrobiono już wszystko.

Do 2024 roku, licząc od roku 2018 na modernizację i budowę dróg wydamy kwotę 2,5 mld zł. Takich pieniędzmi na inwestycje drogowe nigdy województwo nie dysponowało. Rekordowa pod względem ilości oddanych do użytku dróg zrealizowanych przy finansowym wsparciu

województwa była szczególnie końcówka ubiegłego. Na początku listopada do użytku oddano przebudowaną Drogę Wojewódzką nr 933 na odcinku od DK 78 w Wodzisławiu Śląskim do ronda przed granicą z Jastrzębiem Zdrój. Dostępne dla kierowców są cztery trasy: DW nr 929 od granicy Rybnika do węzła Świerklany, odcinek DW 933 pomiędzy Pawłowicami i Pszczyną, DW 943 w Lalikach i DW 941 w Wiśle. Kilka tygodni temu, otwarliśmy drogę Rudnik – Racibórz, ważną część budowanej trasy łączącej docelowo Racibórz z Pszczyną. Wartość inwestycji wyniosła 274,7 mln zł. Ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego 2014-2020 przeznaczono 146 mln zł. Z budżetu Województwa Śląskiego przekazano 128,7 mln zł. Liczby oddają skalę tych inwestycji. A to nie koniec. Został ogłoszony przetarg na modernizację DW 934 w Imielinie. To przykład bardzo dobrej współpracy samorządu województwa ze stroną rządową, bo na ten cel trafi 152 mln zł z Programu Inwestycji Strategicznych. To jedna z tych inwestycji drogowych, na realizację której kierowcy szczególnie czekają. Przypomnę, że DW 934 stanowi uzupełnienie kluczowej sieci drogowej, łącząc DK44 i S1. Jest to jeden z głównych szlaków dojazdu m.in. do KWK „Piast”, jak również terenów przemysłowych, na których znajdują m.in. zakłady „Fiata”. Droga charakteryzuje się bardzo wysokim natężeniem ruchu, powodującym efekt „wąskiego gardła” na kluczowej drodze dla połączenia międzyregionalnego – granic naszego województwa i Małopolski. Jak dotąd wszystkie prace modernizacyjne przebiegały zgodnie z planem. Nawet pandemia COVID-19 nie była w stanie ich zburzyć.

Powstał także marszałkowski program poprawy bezpieczeństwa na drogach

Co ważne, ten program już jest realizowany i finansowany przez Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego w Katowicach, Bielsku-Białej i Częstochowie. W praktyce przełoży się on na budowę nowoczesnych przejść dla pieszych, ich oświetlenia oraz zabezpieczenie ciągów komunikacyjnych. Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego planują przeznaczyć na dofinansowanie tych zadań kwotę 3 mln zł. Wysokość dofinansowania wynosi 50 procent kosztów inwestycji. Dofinansowaniem zostaną objęte także fakultatywne progi zwalniające, oświetlenie, ścieżki rowerowe, czy nawet tzw. dojścia do przejść dla pieszych. Podeszliśmy do tego tematu kompleksowo. Program ma na celu poprawę bezpieczeństwa, a co za tym idzie jakości życia mieszkańców. Często nie zdajemy sobie sprawy jak wiele zależy właśnie od infrastruktury, która w praktyce ogranicza liczbę zdarzeń drogowych, których konsekwencją może być utrata zdrowia i życia. Dotyczy to zwłaszcza miejsc w pobliżu budynków użyteczności publicznej: szkół, przedszkoli, przychodni lekarskich, domów dziecka, czy placów zabaw.

Obecną kadencja samorządu regionalnego obfituje w projekty adresowane do poszczególnych grup społecznych – od organizacji sportowych nawet po działkowców. Wcześniej takich programów właściwie nie było, a na pewno nie na taką skalę.

Wychodzę z dość prostego założenia, że to my – samorząd jesteśmy dla ludzi, a nie odwrotnie. Mandat społecznego zaufania do czegoś zobowiązuje, poza tym jest wiele stowarzyszeń i instytucji bardzo potrzebnych, spełniających ogromną rolę, a jednak funkcjonujących gdzieś na cienkiej wręcz granicy przeżycia. Często niemających do kogo się zwrócić.

Przywołane przykłady są plastyczne, dość dobrze przedstawiają grupy, do których chcemy dotrzeć i odpowiedzieć na ich potrzeby. Program Klub to przedsięwzięcie, gdzie pula środków przeznaczonych do podziału z roku na rok rośnie. Na początku było to 800 tys. zł, potem milion złotych, a teraz już 2 miliony złotych. To realne wsparcie, które pomoże zorganizować wyjazd na obóz sportowy czy zakupić niezbędny sprzęt. Sukces poprzednich edycji programu pokazuje, że warto inwestować w sport, wspierać małe kluby i promować aktywność oraz zdrowy styl życia. A często bywało tak, że kluby organizując wolny czas dla dzieci i młodzieży, nie miały środków, by wysłać swoich podopiecznych na obóz sportowy albo kupić sprzęt. A jeśli tylko w ubiegłym roku do programu zgłosiło się blisko 400 podmiotów, to znaczy, że jest on więcej niż potrzebny. Wręcz niezbędny, bo czasem od kilkunastu tysięcy złotych zależy, czy klub będzie brał udział w jakiejkolwiek rywalizacji. Mówimy tutaj zwłaszcza o podmiotach z mniejszych miejscowości.

Nie dalej jak kilka tygodni temu rozstrzygnęliśmy następne konkursy - 2,3 mln zł trafi w tym roku na zapewnienie bezpieczeństwa osób przebywających w górach i nad wodą. 3,8 mln zł z kolei wyniesie wsparcie w zakresie kultury fizycznej. Są tam ważne projekty, jak bezpieczeństwo w górach i nad wodą, co biorąc pod uwagę zbliżający się wielkimi sezon urlopowy, ma kolosalne znaczenie. Część pieniędzy trafi bowiem na zakup potrzebnego sprzętu.

A kiedy mówimy o działkowcach, to miejmy na uwadze, że jest to jedna z najliczniejszych grup społecznych w naszym regionie, gdzie Rodzinne Ogrody Działkowe mają ogromne tradycje, sięgające ponad stu lat wstecz! Odgrywają one ogromną rolę w integracji lokalnej społeczności. Ludzie są na tyle przywiązani na Śląsku do swojego kawałka ziemi, że potrafią spędzać tam nie tylko weekendy i urlopy. Wielu emerytów spędza na swoich działkach dosłownie całe miesiące. Ogrody przez lata wrastały one w krajobraz regionu, stając się elementem naszej kultury. Tylko trzeba mieć je za co utrzymać, czasem dokonać remontu, a za darmo się tego nie zrobi, a nie wszystko można wykonać ze składek. Stąd pomysł przedsięwzięcia, które pomoże zrefundować koszty prac na działkach. W ubiegłym roku rozdysponowaliśmy na ten cel milion złotych. W tym roku jest to już 1,5 mln zł. Środki przeznaczane na ten cel są funduszami pochodzącymi z budżetu województwa, które pozyskiwane są z opłat za wyłączenie gruntów rolnych z produkcji na podstawie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Przedmiotowe inwestycje dotyczą m.in. budowy i modernizacji alej ogrodowych wraz z odwodnieniem, zbiorników wody deszczowej, które zlokalizowane są na terenie przeznaczonym do wspólnego użytkowania przez wszystkich działkowców. Korzystają zatem wszyscy działkowcy.

Rozmowy o bezpieczeństwie energetycznym odbywały się w ostatnim czasie w cieniu niewyobrażalnych wręcz tragedii, do których doszło w kopalniach Pniówek w Pawłowicach i Zofiówka w Jastrzębiu.
Trudno o bardziej dramatyczny splot wydarzeń. Ale to też obrazuje jak ciągle niebezpieczna to profesja. Mimo rozwoju technologii, możliwości przewidywania różnych zdarzeń, natura bywa nieobliczalna. Żadne słowa nie są w stanie wyrazić bólu rodzin, które straciły swoich bliskich. Jesteśmy myślami i modlitwą z nimi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera