W felietonie dla radia Wnet Ewa Stankiewicz napisała, że katastrofa jest wynikiem działań agentury rosyjskiej w Polsce, która w związku z narastającym konfliktem na linii Rosja-Polska, musiała zdyscyplinować środowisko, w którym są również dziennikarze. W ten sposób Stankiewicz nawiązała do śmierci dziennikarzy Dariusza Kmiecika i jego żony Brygidy Frosztęgi-Kmiecik.
"Na pewno rzucą się na mnie wszystkie oszołomy z sekty użytecznych idiotów w Polsce. Mi przychodzi do głowy pytanie, czy jeśli ginie rodzina dziennikarzy razem z dzieckiem, czy to nie jest jakiś rodzaj prewencji środowiska, które chce zdyscyplinować po prostu swoich ludzi w Polsce. Oczywiście to może być bardzo oderwane od rzeczywistości i nie twierdzę, że tak jest, natomiast zadaję sobie to pytanie" - napisała w swoim felietonie Ewa Stankiewcz.
CZYTAJ TAKŻE:
Poszkodowani w katastrofie kamienicy w Katowicach skarżą się na brak pomocy [WIDEO]
WYBUCH GAZU W KATOWICACH - ZDJĘCIA + WIDEO
Reporter Faktów TVN Dariusz Kmiecik wraz z żoną i synem nie żyją
Wybuch kamienicy w Katowicach: Potężny huk, walące się ściany [RELACJE MIESZKAŃCÓW]
Rzeczywiście, ataków na dziennikarkę nie zabrakło: "Pochylmy się nad stanem umysłu Ewy Stankiewicz, która uważa, że rosyjska agentura maczała palce w wybuchu w Katowicach. Prawicowi dziennikarze powinni o nią zadbać" - napisała na Facebooku Monika Olejnik, która była jedną z wielu osób zarzucających Stankiewicz utratę kontaktu z rzeczywistością.
Czemu miała służyć teoria Stankiewicz? Być może miała być pomocą dla Prokuratury Okręgowej w Katowicach, która będzie ustalać teraz przyczynę wybuchu gazu. Może też była zwyczajną próbą wywołania sensacji, zwrócenia na siebie uwagi, a nawet wpisania się do kanonu najbardziej sfiksowanych teorii spiskowych.
Konkurencja jest jednak duża. Przykładowo, mieszkańcy stanu Georgia wierzyli, że rząd sprowadził na nich toksyczny śnieg, któremu nie były straszne zapałki ani ogień z zapalniczki. Doszukiwano się spisku, według którego wypadki samochodowe i zasypane domy miałyby być celowym działaniem rządu, który chciałby w ten sposób napędzić krajową gospodarkę.
Miłośnicy zespołu "The Beatles" wierzyli, że Paul McCartney zginął w wypadku samochodowym w 1966 roku, a w jego miejsce muzycy wprowadzili sobowtóra. Rzekomy dowód tej teorii można było znaleźć na okładkach płyt (np. Yesterday and Today, na której Paul siedział we wnętrzu kufra, a po odwróceniu okładki kufer przypominał trumnę).
Mohamed Al Fayed, ojciec kochanka księżnej Diany, twierdził, że za śmiertelnym wypadkiem jego syna i księżnej stał brytyjski wywiad. Podobno księżna Diana miała wziąć ślub z pochodzącym z Egiptu producentem filmowym Dodim Al Fayedem, a takie małżeństwo (a w konsekwencji potomstwo), nie byłoby w smak rodzinie królewskiej. Dlatego za przyzwoleniem księcia Filipa oraz małżonka Elżbiety II, dwóch agentów MI6 doprowadziło do katastrofy, aby zakończyć raz na zawsze niechciany związek.
Brzmi absurdalnie? Nie bardziej niż doniesienia Ewy Stankiewicz na temat wybuchu kamienicy. Okazuje się jednak, że dziennikarka nie jest pierwsza i na pewno nie będzie ostatnia. Teorie spiskowe będą wiecznie żywe.
*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Wybuch w kamienicy w Katowicach: Dlaczego doszło do wybuchu?
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?