Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewa Swoboda: Teraz do mnie wszystko dochodzi. Fajnie by było

Zbigniew Czyż
Zbigniew Czyż
Ewa Swoboda
Ewa Swoboda Piotr Nowak / PAP
"Dziękuję wszystkim zawodnikom, trenerom i sztabowi medycznemu. W Glasgow padły dwa rekordy Polski. Był to ważny element przygotowań do igrzysk olimpijskich" - powiedział w Warszawie dyrektor sportowy PZLA Krzysztof Kęcki na konferencji po lekkoatletycznych halowych mistrzostwach świata.

W Glasgow reprezentanci Polski zdobyli dwa medale: srebrny i brązowy. W sobotę Ewa Swoboda zajęła drugie miejsce w finałowym biegu na 60 m. Wcześniej w półfinale poprawiła własny rekord Polski na 6,98. Wygrała Julien Alfred z Saint Lucii.

"Był niedosyt, ale jak teraz do mnie wszystko dochodzi, to jestem z siebie bardzo zadowolona i szczęśliwa z tego, że udało mi się poprawić rekord Polski. Co roku mogę go poprawiać o 0,01 sekundy. Fajnie by było. Bieżnia była szybka, ale niestety bardzo bolesna. Po trzech szybkich biegach ucierpiało moje zdrowie, ale jestem wicemistrzynią świata, więc było warto" - stwierdziła Swoboda.

Rekordzistka Polski przez cały sezon halowy prezentowała wysoką, równą formę. Wygrała każdy bieg, w którym uczestniczyła oprócz finału halowych MŚ w Glasgow.

"Ten sezon halowy był jednym z najlepszych w wykonaniu Ewy. Nie planowałyśmy zbyt dużo startów. Chciałyśmy kumulować energię na najważniejsze zawody, czyli halowe MŚ. Ogólnie w sezonie było dziewięć biegów. Najwolniejszy z nich to 7,09. To był mocny, szybki sezon, a jego uwieńczeniem było zdobycie srebrnego medalu i pobicie rekordu Polski" - podkreśliła trenerka sprinterki Iwona Krupa.

W niedzielę Pia Skrzyszowska zdobyła brązowy medal w biegu na 60 m przez płotki. W półfinale uzyskała czas 7,78 i otarła się o rekord Polski. W finale pobiegła wolniej o 0,01 sekundy. Triumfowała Devynne Charlton z Bahamów, która ustanowiła rekord świata - 7,65. Drugie miejsce czasem 7,74 zajęła Francuzka Cyrena Samba-Mayela.

"Brązowy medal cieszy mnie znacznie bardziej niż ewentualne pobicie rekordu Polski. Chyba muszę poczekać na niego kolejny rok. W Glasgow biegałem jednak najszybciej w sezonie i wyrównałam rekord życiowy. Cieszę się, że podczas MŚ osiągnęłam najlepsze wyniki, które pozwoliły mi zdobyć medal" - wyznała Skrzyszowska.

22-latka jest mistrzynią Europy w biegu na 100 m ppł. Dwa lata temu triumfowała w Monachium, a na początku czerwca będzie bronić tytułu podczas czempionatu w Rzymie.

"Sezon letni będzie bardzo wymagający. Naszym głównym celem są igrzyska olimpijskie. Jako mistrzyni Europy Pia nie może zlekceważyć zawodów w Rzymie, choć nie będzie to docelowa impreza. Przed ME czekają nas jeszcze dwa starty. Jednak zakładam, że już w czerwcu Pia będzie w wysokiej formie, żeby walczyć o najwyższe laury. Europejki jednak biegają coraz szybciej. Samba-Mayela w Glasgow była druga. Nadine Visser też biegała świetnie, ale nieszczęśliwie odpadła w półfinale. Jest jeszcze kilka mocnych zawodniczek. Zatem obrona mistrzostwa Europy może być trudniejsza niż jego zdobycie. Myślę jednak, że Pia nie odda tego zbyt łatwo" - zapewnił jej trener i ojciec Jarosław Skrzyszowski.

Przed igrzyskami w Paryżu lekkoatletów czeka jeszcze kilka ważnych imprez. W dniach 9-10 marca w portugalskiej Leirii odbędzie się Puchar Europy w rzutach. 4-5 maja sprinterzy będą rywalizować w Nassau podczas mistrzostw świata sztafet, które będą kwalifikacjami olimpijskimi. Natomiast od 7 do 12 czerwca w Rzymie potrwają mistrzostwa Europy.

"Za kilka dni odbędzie się Puchar Europy w rzutach. Na początku maja czekają nas mistrzostwa świata sztafet na Bahamach. Podczas HMŚ widać było, że konkurencja nie śpi. Poziom w sprincie bardzo się podniósł. Na początku czerwca odbędą się mistrzostwa Europy, które też są ważne pod kątem kwalifikakcji do igrzysk. Światowy ranking jest niemiłosierny. Przygotowanie trzech szczytów formy będzie wyzwaniem dla trenerów i zawodników. Mam nadzieję, że w Paryżu powtórzymy wynik medalowy z Tokio" - podsumował Kęcki.

(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ewa Swoboda: Teraz do mnie wszystko dochodzi. Fajnie by było - Portal i.pl