Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacyjne odkrycie w jaskini Stajnia

Krzysztof Suliga
Badania w jaskini Stajnia
Badania w jaskini Stajnia Zakład Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego
Gruchnęła sensacja: w Jaskini Stajnia na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej naukowcy z Zakładu Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego znaleźli pierwsze w Polsce szczątki neandertalczyka.

Szczecińskich archeologów na stanowisku badawczym odwiedzaliśmy wielokrotnie. Przypomnijmy, że w jaskini Stajnia archeolodzy pojawili się w 2006 r. Zastali dziwne wykopy. Mogli je zrobić rabusie zabytków albo speleolodzy-amatorzy. Wtedy zapadła decyzja o podjęciu badań ratunkowych. Dr Mikołaj Urbanowski, kierujący badaniami, już kilka lat temu mówił nam o dużych szansach na to, że w grocie na grzędzie mirowsko-bobolickiej uda się znaleźć dowody na przebywanie w niej neandertalczyka.

- Ta jaskinia leżała na szlakach wędrówek ludzi. Nasi dalecy przodkowie nie mieszkali w jaskiniach na stałe, tylko przemieszczali się za zwierzyną. Niewątpliwie w jaskini Stajnia spędzili jednak dłuższy czas, bo wytwarzali tu narzędzia. W jurajskiej grocie mogli przebywać także neandertalczycy - mówił jeszcze nam w ubiegłym roku dr Urbanowski.

Dlaczego naukowcy utrzymali swoje odkrycie tak długo w tajemnicy? Nie chcieli popełnić błędu, którzy ich koledzy z innego uniwersytetu popełnili w jaskini Komarowej pod Olsztynem. Tam po kilkuletnich badaniach natrafiono na kości, przypominające szczątki człowieka jaskiniowego. Archeolodzy ogłosili tryumf i wysłali znalezisko na badania do Francji. Po przeprowadzonych testach DNA okazało się, że to rzeczywiście szczątki, ale... zwierzęcia. Szczecińscy badacze mieli więcej szczęścia. Szczegółowymi badaniami antropologicznymi i genetycznymi potwierdzili, że w jurajskiej jaskini znaleźli zęby neandertalczyka. Na dodatek szczątki naszego praprzodka odkryli w miejscu, przypominającym grób. To oznacza, że sensacyjnych odkryć może być więcej.
Neandertalczyk na Jurze! To przełomowe odkrycie, ponieważ poszukiwania neandertalczyka na ziemiach polskich prowadzone były bez skutku od 150 lat. Pierwszy ząb, którego przynależność do neandertalczyka udało się ustalić, znaleziono w jaskini Stajnia w 2007 r. W kolejnym roku prac archeologicznych udało się odkopać następne dwa zęby. Potwierdziły to wyniki analiz, które dotarły do archeologów pod koniec 2009 r.

- Na pozór te trzy zęby to bardzo mało, ale wiedza, jaką można z nich wycisnąć, może być bardzo wielka - mówi dr Mikołaj Urbanowski z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego, pod którego nadzorem od początku prowadzone są prace badawcze w Stajni.

Najdokładniej przebadany ząb należy do mężczyzny. Jak podkreśla dr Urbanowski, znajdują się na nim wyżłobienia, będące śladami po wykałaczkach. A to świadczy o tym, że neandertalczycy dbali o higienę jamy ustnej.

Zęby znaleziono w dość odległej od wejścia części jaskini, w obrębie struktury, która może wskazywać, że było to miejsce pochówku. Weryfikacja tego to cel archeologów na kolejne sezony. Jeżeli udałoby się to potwierdzić, znacznie podwyższyłoby to wagę odkrycia, ponieważ sądzono dotąd, że na naszych terenach neandertalczycy nie byli chowani w jaskiniach.

Pytań związanych z pobytem neandertalczyków w jaskini Stajnia jest bardzo wiele. - Co się stało, że w tym przypadku zrobiony został wyjątek i pogrzebano ich w jaskini? Raczej nie wygląda to na przypadek, choć rozważamy także możliwość napadu i śmierć podczas niego - dodaje Mikołaj Urbanowski.
Naukowiec ma nadzieję, że uda się potwierdzić także obecność innych fragmentów szczątków neandertalczyków. Być może nawet znajdują się w zgromadzonym materiale, ale są bardzo rozdrobnione. Ich zlokalizowanie wymagałoby bardzo szczegółowych analiz.

Wiele mogą wyjaśnić jeszcze dalsze analizy znalezionych fragmentów zębów. Na podstawie analizy izotopu strontu można będzie określić, czym żywili się neandertalczycy. - Spodziewamy się, że żywili się głównie mięsem, bo ich zapotrzebowanie na energię w takim klimacie i trybie życia szacować trzeba na około 4 tysiące kalorii - uważa Urbanowski.

Innego typu analizy pozwolą na dokładniejsze określenie, z jakiego okresu pochodzi badane stanowisko. Czy sprzed 80 tys. - 100 tys. lat, jak początkowo szacowano, czy jest młodsze.

Większość analiz przeprowadzona została w polskich instytutach, część we współpracy z Instytutem Maxa Plancka w Lipsku.

Jaskinia Stajnia znajduje się na Grzędzie Mirowsko-Bobolickiej. Sama jaskinia jest na terenie należącym do braci, biznesmenów Jarosława i Dariusza Laseckich. To oni zaprosili naukowców do prowadzenia prac archeologicznych w tej jaskini.

- Informacja o tym, że w Stajni mieszkał neandertalczyk bardzo nas ucieszyła - mówi Dariusz Lasecki. - Będziemy chcieli utworzyć tam stanowisko archeologiczne, dostępne do zwiedzania przez turystów. Oczywiście będzie zorganizowane przez naukowców. Odbudowujemy zamek w Bobolicach, konserwujemy ruiny bliźniaczej średniowiecznej warowni w Mirowie. I teraz pomiędzy Orlimi Gniazdami będzie można zobaczyć prehistorię. Jaskinia Stajnia jest pierwszym miejscem nie tylko w Polsce, ale i w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie natrafiono na ślady neandertalczyka.

Współpraca: Janusz Strzelczyk, Ryszard Parka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!