Jak już informowaliśmy w nocy z soboty na niedzielę spłonął dach zabytkowej kamienicy w centrum Mysłowic przy ul. Powstańców - willi Kuderów z 1870 roku!
Straty oszacowano na ok. 70 tys. zł. Kamienica była przeznaczona do remontu. W środku nie było ludzi. Strażacy, którzy ogień gasili, nie potrafili od razu ocenić, co było przyczyną pożaru. Sprawę przejęła mysłowicka policja, której pomagał biegły z zakresu pożarnictwa.
Ok. godz. 15 mundurowi wyjaśnili zagadkę pożaru. Przyczyną była burza. A ogień w kamienicy pojawił się już w piątek w nocy.
- Między 2.30 a 4.30 z piątku na sobotę nad miastem przechodziła burza. Najprawdopodobniej piorun uderzył w odgromnik dachu i metalowe ozdoby znajdujące się na dachu. Tak doszło do inicjacji pożaru - ogień tlił się przez kilkanaście godzin między ożebrowaniem dachu a dachówkami - wyjaśnia aspirant sztabowy Ryszard Padewski, rzecznik prasowy KMP w Mysłowicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?