Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To jest plan! Chcą odbudować pałac w Pawłowicach!

Sylwia Plucińska
Tak wyglądał pałac Reitzensteinów w Pawłowicach
Tak wyglądał pałac Reitzensteinów w Pawłowicach arc.
Jedna z rybnickich firm otrzymała bardzo nietypowe zlecenie z gminy Pawłowice. Ma się zająć odtworzeniem dokumentacji architektoniczno-budowlanej pałacu Reitzensteinów. Byli właściciele pawłowickich dóbr opuścili je w styczniu 1945 roku, uciekając przed zbliżającą się Armią Czerwoną. W czasie ostrych działań frontowych pałac legł w gruzach.

Resztki murów rozebrane zostały w latach 50. Plac po pałacu - przy dzisiejszej ulicy Zjednoczenia - stoi pusty. Poza zdjęciami i pamięcią starszych pawłowiczan nie ma w gminie po nim śladu. Odtworzenie dokumentacji być może przyda się do rekonstrukcji pałacu, która marzy się wójtowi, Damianowi Galuskowi.

- Jak zakończymy drogi i kanalizację, może stanie się realna odbudowa pałacu. Nie na muzeum, ale na przykład na dom kultury czy hotel - mówi wójt.

Na temat kosztów ewentualnego przedsięwzięcia nikt na razie nie jest w stanie czegokolwiek powiedzieć. W każdym razie na pewno w grę wchodziłyby duże pieniądze. Niekoniecznie musiałaby je wykładać gmina. Może znalazłby się prywatny inwestor lub inwestorzy? Na obecnym etapie są to jednak tylko gdybania.

Rybnicka firma na przygotowanie dokumentacji ma czas do jesieni tego roku. Na pewno będzie musiała przejrzeć archiwa w Pszczynie i Katowicach w poszukiwaniu jakichkolwiek dokumentów. My także pójdziemy tym tropem i spróbujemy dowiedzieć się czegoś więcej o tej budowli, przyrównywanej przez niektórych do pałacu w Pszczynie, tak pod względem gabarytów, jak i architektury.

Pomóżcie nam odtworzyć historię tego pałacu! Piszcie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!