Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dominik Kolorz nowym szefem śląsko-dąbrowskiej Solidarności

Agata Pustułka
fot. arc
Wybrany wczoraj nowy przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz zapowiada ostry kurs. Chce reprezentacji związku w Sejmie i już widać, że nie przepuści rządzącym.

Dominik Kolorz w szkole był... wodzirejem

1. Wzrost?
wysoki

2. Waga?
podam za rok, gdy...schudnę

3. Znak zodiaku?
Skorpion

4. Przy goleniu nucę...
solówkę Bonhama z Moby Dicka

5. Ostatni raz biłem się...
w podstawówce

6. Auto, którym jeżdżę
ford mondeo

7. Auto, o jakim marzę
sportowe

8. Moja ulubiona zupa
barszcz... czerwony

9. Człowiek, którego podziwiam
Karol Wojtyła

10. Polityk, który doprowadza mnie do białej gorączki
Stefan Niesiołowski

11. Najlepszy dotychczasowy prezydent RP
Lech Kaczyński

12. Płakałem w kinie na...
na Akademii Policyjnej... ze śmiechu

13. Największa zaleta
prawdomówność

14. Największa wada
prawdomówność

15. Książka życia
"Potop"

16. W szkole byłem
... wodzirejem

17. Najlepszy smak dzieciństwa
coca-cola i makaron pieczony na blasze

18. Kiedy byłem małym chłopcem chciałem zostać
kiedy byłem małym chłopcem, chciałem zostać żużlowcem

19. W samochodzie słucham
najchętniej Led Zeppelin

20. Wymarzone wakacje
norweskie fiordy

21. Jestem dumny z...
Solidarności

22. Jeśli piłkarz, to
oczywiście Johan Cruyff

23. Którego bohatera z przeszłości Polski, dziś by pan ożywił
Tadeusza Kościuszkę

24. Solidarność to dla mnie
prawie całe życie

25. Na emeryturze będę.,.
najpierw muszę dożyć do tego momentu.

Wyzwania dla przewodniczącego

Programowo nie nosi krawata, nie miał go nawet w dniu swojego ślubu. Kiedyś szalał na festiwalach w Jarocinie, a teraz będzie jedną z największych związkowych gwiazd. Jego atuty? Medialność, refleks, swoboda w czasie wystąpień publicznych, którą trenuje od ośmiu lat, jako przewodniczący górniczej Solidarności. Ta funkcja okazała się dla niego trampoliną i niezłą szkołą życia. To górnicza Solidarność jest dziś najskuteczniejszym orężem całego związku. Wszyscy muszą się liczyć z opinią jej szefa. On ma opinię silnego faceta. Jedną z manifestacji poprowadził ze... złamaną nogą. Podczas wczorajszego zjazdu Kolorz otrzymał poparcie 157 delegatów, na 169 głosujących. Można więc mówić o miażdżącym zwycięstwie, choć kandydat był tylko jeden. Prawda jest jednak taka, że nikt nie czuł się na tyle silny, by Kolorzowi zagrozić. Nowy przewodniczący zastąpił na stanowisku Piotra Dudę, który od kilku miesięcy jest szefem całej "S" i nie mógł łączyć pracy w Gdańsku i Warszawie. Kolorz nie ukrywa, że nowe porządki będzie wprowadzał konsekwentnie. Chce między innymi wprowadzić kadencyjność władz, by szefowie komisji zakładowym pełnili funkcje przez dwie kadencje. Jak mówi, żeby im brzuszki przy biurkach nie urosły (zresztą sam też zamierza się odchudzić.)

Kolorz uważa, że związek powinien do Sejmu wprowadzić swoją reprezentację, by skutecznie walczyć o prawa pracownicze. Jego poprzednik unikał takich deklaracji. Solidarność pod nowym kierownictwem czeka gorąca wiosna. Pierwsza manifestacja ma odbyć się w maju w Katowicach, a kolejna ogólnopolska w czerwcu w Warszawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!