Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cieszyn: Dzieci na wagarach z... Haliną Młynkową!

Łukasz Klimaniec
Halina Młynkowa rozśpiewała cieszyński rynek
Halina Młynkowa rozśpiewała cieszyński rynek Łukasz Klimaniec
Około tysiąca dzieci i młodzieży z cieszyńskich szkół zaśpiewało dziś na rynku z Haliną Młynkową i jej chórem z "Bitwy na głosy" hit zespołu Brathanki "Czerwone korale".

Na taki pomysł wpadła właśnie Halina Młynkowa, ale nawet ona była zaskoczona efektem. Odśpiewanie piosenki zamieniło się w gigantyczny happening, podczas którego cieszyński rynek zalało morze dzieci i młodzieży.


- Pomysł był spontaniczny. Halina chciała spotkać się z dziećmi i młodzieżą, więc postanowiliśmy jej to umożliwić - przyznał Piotr Gruchel, naczelnik Wydziału Kultury cieszyńskiego Ratusza. 

Reprezentacja Śląska Cieszyńskiego, która podbija telewizyjne show "Bitwa na głosy", została wprowadzona przez Halinę Młynkową na scenę, gdzie zaśpiewała dla dzieci utwór Shakiry "Waka Waka" oraz Leonarda Cohena "Hallelujah". Kulminacyjnym momentem było odśpiewanie "Czerwonych korali". Tłum dzieciaków znakomicie odśpiewał refren - jak się okazało - dzieci w szkołach dostały nagrania tej piosenki i pod okiem nauczycieli muzyki szlifowali swoje wykonanie.


- Wszyscy uczniowie byli tym bardzo podekscytowani - nie ukrywała Renata Cimal, nauczycielka z SP 1 w Cieszynie.

Młynkowa promieniowała. - Udało się rozśpiewać cieszyński rynek, bo ludzie w Cieszynie są wspaniali. Dzieci znają świetnie nasze piosenki, które wykonywaliśmy w programie. Śpiewali z nami przecież nie tylko "Czerwone korale" - mówiła. - Słyszałam, jak ktoś mówił, że dzieci wagarują z Haliną Młynkową, ale mam nadzieję, że nauczyciele podejdą do tego łagodnie i nie pogniewają się za bardzo - uśmiechała się.




Występ na rynku był wyjątkowy dla Oli Kanafek z Chybia. Dziewczyna brała udział w castingu do drużyny Młynkowej, ale ostatecznie nie zmieściła się do niej. Utrzymywała jednak stale kontakt z drużyną, spotykała się z uczestnikami na próbach, ale do Warszawy nie mogła z nimi pojechać. Napisała wtedy emocjonalny list do Haliny. W efekcie była wokalistka "Brathanków" zgodziła się, by Ola zaśpiewała z nią na cieszyńskim rynku zwrotki "Czerwonych korali".


- To był najpiękniejszy dzień w moim życiu. Spełniłam swoje marzenie. Od samego rana z nerwów wprawdzie bolał mnie brzuch, ale jak tylko weszłam na scenę, od razu wszystko minęło - cieszyła się Ola.



Halina Młynkowa dziękowała dzieciom i młodzieży za wsparcie, doping i głosy wysyłane na jej drużynę za pośrednictwem sms. Przestrzegała jednak przed hurraoptymizmem.

- Do finału jeszcze daleka droga. Zwycięzca programu jest tylko jeden, my na razie wygrywamy etapy - przyznała.

Zapowiedziała także, że jeśli jej drużyna zdobędzie 100 tys. zł (główną nagrodę w programie), pieniądze przekaże na pomoc osobom chorym na stwardnienie rozsiane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!