ESK 2016 dla Katowic: Prezentacja w Warszawie [RELACJA]

Delegacja Katowic, która o godz. 14.30 w Łazienkach Królewskich stanie przed Komisją Selekcyjną, dojeżdża do Warszawy. Przyjazd na dworzec główny planowany jest o godz. 11.03.

- Nastroje bardzo optymistyczne - relacjonuje Maciej Biskupski asystent prezydenta Piotra Uszoka.

Katowice w Warszawie będzie reprezentowało sześć osób, tyle maksymalnie może wziąć udział w prezentacji przed ekspertami z Komisji Selekcyjnej. To Piotr Uszok, Marek Zieliński - szef projektu ESK, Marian Oslislo - rektor Akademii Sztuk Pięknych oraz pracownicy biura ESK.

Przed 13-osobową Komisją zaprezentują się dziś wszystkie miasta kandydujące do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Oprócz Katowic, także Gdańsk, Lublin, Warszawa i Wrocław.

CZYTAJ RELACJĘ LIVE Z WARSZAWY, GDZIE KATOWICE PREZENTUJĄ SIĘ KOMISJI SELEKCYJNEJ ESK 2016

GŁOSUJ W NASZEJ SONDZIE NA EUROPEJSKĄ STOLICĘ KULTURY 2016

godz: 14.08

Nasza delegacja już po przesłuchaniu. Jakie wrażenia? - Wszyscy zadowoleni, nastroje umiarkowanie pozytywnie - relacjonuje Biskupski. Kiedy emocje opadną wypytamy naszych przedstawicieli, o co dopytywała Komisja. Teraz wymieniają się spostrzeżeniami między sobą.

godz: 14.00

Katowicka delegacja jest już w Łazienkach Królewskich. - Oczekujemy na wejście na salę, co ma nastąpić o 14.15 - mówi Maciej Biskupski. Prezentacja drugiego wniosku aplikacyjnego miasta, czyli dokumentu, który zawiera program wydarzeń do 2016 r, a także scenariusz obchodów ESK w 2016, potrwa 30 minut. Kolejne 60 minut eksperci z Komisji Selekcyjnej będą odpytywali przedstawicieli miasta. Marek Zieliński szef projektu ESK w Katowicach spodziewa się pytań m.in. o finansowanie ESK i promocję miasta za granicą.

godz: 14.33

Przedstawiciele Katowic zniknęli za drzwiami sali, gdzie odbywają się przesłuchania przed Komisją Selekcyjną. Reprezentują nas Piotr Uszok, Marek Zieliński, Marian Oslislo, Karol Piekarski (biuro ESK), Hanna Kostrzewska (biuro ESK) i Karolina Jakoweńko (Fundacja Brama Cukermana). No to zaczyna się - 90 minut walki o Europejską Stolicę Kultury 2016.

Przypomnijmy, że w Komisja składa się z 13 ekspertów, sześciu delegowanych przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego i siedmiu przez instytucje europejskie.

godz. 15.05

Nasza delegacja nadal na przesłuchaniu, a my przypominamy, że we wtorek o 16. finał konkursu minister. Dlatego nie może was zabraknąć na ulicy Mariackiej w Katowicach! Wygramy, czy nie, trzeba pokazać, że Katowice już są stolicą kultury.

Na deptaku stanie telebim, na którym na żywo będziecie mogli oglądać relację z konferencji prasowej Bogdana Zdrojwskiego, który o godz. 16. w Starej Pomarańczarni w Łazienkach Królewskich w Warszawie ogłosi, które z miast zostanie Europejską Stolicą Kultury 2016.

Niezależnie od wyniku biuro ESK szykuje sporo atrakcji - na ulicy będą rozdawane kolejne sadzonki słoneczników (jest ich jeszcze 3.5 tysiąca), a wieczorem odbędą się tu koncerty.

W międzyczasie o godzinie 18. rozpocznie się natomiast 15. Kawiarenka Obywatelska, debata organizowana przez Stowarzyszenie Bona Fides. Temat cyklicznie organizowanych kawiarenek jest zazwyczaj znany z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Tym razem jest inaczej, wiadomo jedynie, że o ESK będą rozmawiali m.in. wiceprezydent Katowic - Krystyna Siejna, Dawid Kostempski - przewodniczący GZM i prof. Tadeusz Sławek przewodniczący Rady Programowej ESK. Nie wiadomo, czy dyskusja będzie na wesoło, czy na smutno.

godz. 16.10

Nasza delegacja już po przesłuchaniu. Jakie wrażenia? - Wszyscy zadowoleni, nastroje umiarkowanie pozytywnie - relacjonuje Biskupski. Kiedy emocje opadną wypytamy naszych przedstawicieli, o co dopytywała Komisja. Teraz wymieniają się spostrzeżeniami między sobą.

godz. 17.05

Delegacja nie bardzo wyluzowana. Nerwy potrzymają do jutra do 16. Po Katowicach przesłuchiwani są przedstawiciele Lublina, przed Katowicami - Gdańska. Prawdopodobnie dopiero jutro odbędą się przesłuchania przedstawicieli Warszawy i Wrocławia. Ta drobna zmiana planów sprawiła, że delegacje milczą jak zaklęte i nie bardzo chcą opowiadać, o co pytali eksperci, aby przy okazji nie pomóc konkurencji.

- Pytania były i do wniosku i nie związane z nim. Nie chciałbym dziś, przed finałem, komentować spotkania. Powiem tyle, że przesłuchanie trwało 1,5 godziny - ucina Marek Zieliński, reprezentujący biuro ESK w Katowicach.