– Właścicielka hotelu przygotowała 19 tys. zł i 1200 Euro, które jej córka przekazała nieznanemu mężczyźnie w umówionym miejscu – relacjonuje Anna Wróblewska z komendy policji w Raciborzu.
Jak ustaliliśmy, do przekazania doszło tego samego dnia pod marketem w centrum Raciborza. Po pieniądze zgłosił się mężczyzna, który zakazał jakiegokolwiek kontaktu z policją i wykonywania telefonów.
- Dopiero kilka godzin później kobiety zorientowały się, że coś jest nie tak – opowiada dalej Wróblewska.
Oszustwo wyszło na jaw po tym, jak matka i córka po kilku godzinach skontaktowały się z komendą pytając, czy mogą już korzystać ze swoich telefonów…
Pieniędzy już prawdopodobnie nie da się odzyskać. Tego samego dnia według podobnego schematu oszuści próbowali okraść jubilera, właściciel zachował jednak czujność.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?