Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fatalna pomyłka żużlowego sędziego. "Takiego skandalu w naszym żużlu nie było"

Leszek Jaźwiecki
Były mistrz świata Greg Hancock spóźnił się w Toruniu 6 minut
Były mistrz świata Greg Hancock spóźnił się w Toruniu 6 minut Jakub Jaźwiecki
Rewanżowy mecz półfinałowy między Unibaksem Toruń i Tauronem Azoty Tarnów zostanie powtórzony. Tak postanowił zarząd żużlowej ekstraligi, uchylając decyzję o walkowerze sędziego Piotra Lisa. Spotkanie rozegrane zostanie 23 września, a cały kalendarz rundy finałowej przesunięty będzie o tydzień.

Niezły pasztet mamy na zakończenie ligowych zmagań w żużlowej ekstralidze. Kilka tysięcy ludzi opuszczało stadion w Toruniu mocno rozczarowanych. Nie mówiąc o kibicach siedzących p0rzed telewizorami. Wszystko przez Grega Hancocka, który miał problemy z samolotem i na spotkanie na MotoArenie pomiędzy Unibaksem a Tauronem spóźnił się sześć minut. W tej sytuacji sędzia Piotr Lis ogłosił walkowera dla gospodarzy. Potem okazało się jednak, że arbiter źle policzył KSM (Kalkulowana Średnia Meczowa) gości. - Takiego skandalu w naszym żużlu nie było - pieklił się trener tarnowskiej drużyny Marek Cieślak.

Mecz powinien być rozegra-ny. Zespół Tauronu, mimo nieobecności Amerykanina, spełniał wymogi KSM. Miał bowiem 34,03 punktów (minimalna wartość to 34 - przyp. red). Po prostu mało skrupulatny sędzia zapomniał doliczyć średnią siódmego w składzie zespołu gości młodzieżowca Jakuba Jamroga. Inna sprawa, że Hancock powinien być dopuszczony do jazdy, nawet jeśli się spóźnił.

- Mylić się jest rzeczą ludzką , jednak taka pomyłka nie jest dobrą reklamą dla żużla - uważa nasz eksportowy arbiter Marek Wojaczek. - Jedynym możliwym rozwiązaniem jest powtórzenie meczu - uważa Ryszard Kowalski, szef Speedway Ekstraligi.
Zgodnie z regulaminem mecz powinien się odbyć do najbliższego czwartku, 20 września. Był jednak problem, bo jeździ liga szwedzka, duńska i angielska, a z kolei weekend jest zarezerwowany na Grand Prix w Vojens.
Pierwsze spotkanie w Tarnowie wygrały Azoty Tauron 48:42.

Za granicą mecz na pewno by się odbył

Z Markiem Wojaczkiem, żużlowym sędzią międzynarodowym, rozmawia Leszek Jaźwiecki
Wina za błędne obliczenie KSM leży wyłącznie po stronie sędziego?
Mnie nie jest zręcznie wypowiadać się na ten temat, ale wina nie jest tylko sędziego.

W takim razie kogo jeszcze?
Nie popisał się także kierownik drużyny z Tarnowa. To on przedstawia stosowne dokumenty arbitrowi i od razu powinien zareagować na pomyłkę.

Słusznie anulowano walkower?
Nie mogło być innej decyzji. W Anglii taki mecz na pewno by się odbył, w Szwecji Unia musiała by zapłacić wysoką karę. Tylko u nas przestrzega się restrykcyjnie przepisy.


*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!