FIS Cup w Szczyrku ZDJĘCIA. Nowy rekord skoczni Skalite. Z Polaków najlepsi Rajda i Niżnik

W Szczyrku na starcie FIS Cup stanęło 93 zawodników i 37 zawodniczek. Podobnie jak w sobotę skoczkom przeszkadzał trochę silny wiatr, dlatego zmagania pań rozpoczęły się z godzinnym opóźnieniem.

W zmaganiach kobiet w niedzielę wygrała Spela Rogelj. Słowenka powtórzyła swój sobotni sukces wyprzedzając Czeszkę Karolinę Indrackovą oraz Japonkę Yuką Seto. Ta ostatnia prowadziła po pierwszej serii, a w drugiej oddała najdłuższy skok konkursu 98,5 m, ale upadła przy lądowaniu i w efekcie stanęła tylko na najniższym stopniu podium.

Z Polek najlepiej spisała się Konga Rajda. Pochodząca ze Szczyrku zawodniczka po pierwszej serii zajmowała 12. pozycję, ale dobry skok w serii finałowej na odległość 95,5 m dał jej awans na siódmą pozycję. To jedyna podopieczna trenera Łukasza Kruczka, która uplasowała się w czołowej dziesiątce.

W rywalizacji mężczyzn całe podium FIS Cup w Szczyrku zajęli w niedzielę Austriacy. Wygrał Claudio Moerth, który w pierwszej serii skoczył aż 110,5 metra i ustanowił nowy letni rekord skoczni Skalite. Drugi był Maximilian Steiner, a trzeci Maximilian Lienher, który w serii finałowej wyrównał rekord skoczni. Tuż za podium uplasował się znany z występów w Pucharze Świata Szwajcar Gregor Deschwanden.

Z Polaków świetnie w pierwszej serii skoczył Kacper Juroszek, który na półmetku rywalizacji był czwarty. Drugi skok 18-latka z Jaworzynki był jednak trochę słabszy i ostatecznie sklasyfikowany został na ósmej pozycji. Najlepszy z naszych rodaków był Adam Niżnik. 17-latek z Zakopanego po pierwszej serii był trzynasty, ale później skoczył 99 m i awansował na siódme miejsce. W pierwszej dziesiątce FIS Cup w Szczyrku uplasowało się dwóch Biało-Czerwonych.

Zobaczcie zdjęcia z FIS Cup w Szczyrku

 
 
Justyna Święty-Ersetic na Memoriale Kusocińskiego na Stadionie Śląskim