Jak się dowiedzieliśmy, wraca też sprawa nadania rondu w samym centrum miasta imienia Jimmiego Hendriksa (tak zwyczajowo nazywany jest pomnik, poświęcony Bohaterom Czerwonych Sztandarów). Ta idea zrodziła się w 2010 roku, ale nie udało się jej zrealizować.
A skąd pomysł na Freddiego Mercury'ego? Ta część miasta zwyczajowo nazywana jest od czasów PRL-u Merkurym, bo taką właśnie nazwę nosił istniejący tu pawilon handlowy. Do dziś nazwę Merkury nosi jeszcze tutejsza przychodnia zdrowia, dziś NZOZ.
- W mieście brakuje czegoś wielkiego, spektakularnego, a koszty tego przedsięwzięcia są minimalne. To na początek, można byłoby zorganizować np. 5 września, w dniu urodzin wokalisty zespołu Queen, festiwal muzyczny. Odwiedzałyby nas dziesiątki tysięcy turystów, miasto by na tym z pewnością zarobiło - podkreśla Szymon Widera, który zamierza przygotować w tej sprawie projekt uchwały.
O tym, że sukces jest możliwy, ma dziś świadczyć przykład Grabowca pod Toruniem, liczącego niecałe 800 mieszkańców, który odwiedzają co roku rzesze turystów.
Więcej na ten temat przeczytasz na dabrowagornicza.naszemiasto.pl
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?