Zwycięstwem Piotra Świderskiego zakończyła się w Częstochowie XI Gala Lodowa. Żużlowiec Startu Gniezno wygrała także przed tygodniem podobne zawody w Opolu.
- W Opolu tor był trochę dłuższy, miał inne parametry - przyznał Świderski, były zawodnik ROW Rybnik. - W takich zawodach najważniejsze jest uzbierać wystarczającą ilość punktów, żeby awansować do finału. Finał to loteria, ja miałem szczęście, bo wybierałem tor jako pierwszy. To duży handicap.
Drugie miejsce w Częstochowie wywalczył zawodnik miejscowego Włókniarza Artur Czaja, a trzecie Szymon Kiełbasa. Tuż za podium uplasował się organizator turnieju 46-letni Sławomir Drabik. By ły dwukrotny mistrz Polski rozpoczął turniej od dwóch zwycięstw, potem dojechał do mety jako trzeci. Zwycięstwo w kolejnym wyścig dało mu przepustkę do finału. W decydującym starcie Drabik nie ustrzegł się błędu, pojechał za szeroko został wypchnięty przez rywali i trudno mu było ich wyprzedzić. Na dodatek zderzył się z Czają i marzenia o zwycięstwie musiał odłożyć na rok.
- Sławek za bardzo chciał wygrać i to go zgubiło - stwierdził Jarosław Dymek, menedżer częstochowskich Lwów. - Emocji jednak nie zabrakło, a to dla widzów spragnionych zapachu metanolu chyba najważniejsze. Zawodnicy świetnie się bawili, przyjechali na własny koszt z Leszna, Torunia i pokazali, że nie zawsze najważniejsze jest wypisywanie faktur i ustawianie się w kolejce do kasy.
Poza finałową czwórką znalazł się także 15-letni syn Drabika, Maksym. Start w Częstochowie był dla niego dopiero drugim w karierze. Debiutował w Opolu, gdzie zajął siódme miejsce.
- Jak było? Fajnie. Start jazda do przodu, potem w lewo i tak aż do parkingu - śmiał się nastolatek. Jak będzie w Częstochowie? Spoko - dodał.
Maksym pojechał jednak słabiej przed swoją widownią, a ponadto brał udział w groźnie wyglądającym upadku spowodowanym przez Kiełbasę.
- Nic się nie stało, choć uderzenie w bandę było niczego sobie - powiedział schodząc do parkingu.
Z dobrej strony, podobnie jak w Opolu pokazał się Kamil Janura. W Częstochowie mechanik mistrza świata juniorów Macieja Janowskiego zajął piąte miejsce. - On się minął z powołaniem, powinien startować na żużlu - śmiał się Dymek.
W Częstochowie startowało także dwóch Holendrów: Pascal Swart i Lars Zandvliet. Obaj jednak nie zwojowali wiele, znacznie więcej mogą pokazać na torach trawiastych, gdzie należą do czołówki w sowim kraju.
Wyniki Gali Lodowej w Częstochowie: 1. Piotr Świderski - 11+3 (2,3,3,3), 2. Artur Czaja - 9+3+2 (3,3,3,w), 3. Szymon Kiełbasa - 6+2+2+1 (3,1,w,2), 4. Sławomir Drabik - 10+d (3,3,1,3), 5. Kamil Janura - 7+1 (1,2,2,2), 6. Tomasz Jędrzejak - 6+3+0 (2,0,3,1), 7. Adam Skórnicki - 6+d (0,2,1,3), 8. Hubert Łęgowik - 6+ns (2,2,0,2), 9. Pascal Swart - 5 (1,1,2,1), 10. Emil Pulczyński - 4 (1,1,1,1) ,11. Maksym Drabik - 2 (0,d,2,0), 12. Lars Zandvliet - 0 (0,u,w,w)
*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*OgólnopolskiRanking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?