Gdzie znajdzie pracę Piotr Koj? Czy skorzysta z doświadczeń kolegów?
Będę się kontaktował z mieszkańcami na blogu
Z Piotrem Kojem, byłym prezydentem Bytomia, rozmawia Magda Nowacka-Goik
Czuje się pan zniechęcony do polityki po odwołaniu ze stanowiska prezydenta?
Nie. Jestem osobą, którą naprawdę trudno zniechęcić, o ile w ogóle istnieje taka możliwość.
Jakie plany ma pan na najbliższą przyszłość? Deklaracji o kandydowaniu pan nie zamierza złożyć?
Trzeba będzie poszukać pracy, aby zapewnić byt rodzinie. A dopiero potem będę myślał, co dalej.
Z zawodu jest pan nauczycielem historii, czy powrót do oświaty wchodzi w rachubę?
Ostatnie 22 lata mojej aktywności zawodowej to zarządzanie. I takiej pracy będę szukał.
Zmieni pan pracę, ale z bytomianami kontakt będzie pan utrzymywał?
Nie da się pewnych spraw zamknąć w jeden dzień i na pewno trzeba je uporządkować. A kontaktować się będę, choćby przez bloga.