Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice może przegrać walkowerem mecz z Re-Plast Unią Oświęcim. Komisarz PHL bada sprawę ZDJĘCIA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
GKS Katowice wygrał drugi mecz z Re-Plast Unią 5:0, ale oświęcimianie domagają się teraz walkowera  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
GKS Katowice wygrał drugi mecz z Re-Plast Unią 5:0, ale oświęcimianie domagają się teraz walkowera Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
GKS Katowice dzielnie walczy z Re-Plast Unią Oświęcim w ćwierćfinale mistrzostw Polski. Po czterech meczach tych drużyn w play off jest remis 2:2. Katowiczanie mogą jednak stracić zwycięstwo w drugim spotkaniu wygranym w Satelicie 5:0, bo oświęcimianie domagają się ukaraniem rywali walkowerem za niewpuszczenie na lód młodzieżowców.

GKS Katowice może przegrać walkowerem mecz z Re-Plast Unią Oświęcim. Komisarz PHL bada sprawę

W drugim ćwierćfinałowym meczu o mistrzostwo Polski pomiędzy GKS Katowice i Re-Plast Unią Oświęcim padł wynik 5:0. Oświęcimianie zgłosili jednak do prowadzącej rozgrywki Polskiej Ligi Hokejowej, że w rozegranym 25 lutego w Satelicie spotkaniu katowiczanie nie wystawili do gry dwóch młodzieżowców. Jeśli ta informacja się potwierdzi to GieKSie grozi walkower.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU GKS - UNIA W KATOWICACH

Zgodnie w regulaminem Polskiej Hokej Ligi w każdym meczu musi wystąpić dwóch co najmniej zawodników młodzieżowych (rocznik 1997 i młodsi). Jeśli graczem oznaczonym w składzie literą „M” jest bramkarz, to wystarczy, by znalazł się on w boksie drużyny. Młodzieżowiec grający w polu musi w ciągu całego spotkania choć raz pojawić się na tafli.

Działacze Unii przekazali PHL informację, że w drugim meczu ćwierćfinałowym GKS nie spełnił tego wymogu. Jako dowód podesłali szczegółowe statystyki z technologii InStat. Wynika z nich, że jedynym młodzieżowcem, który spełnił wymogi regulaminu PHL odnośnie młodzieżowca był rezerwowy bramkarz Maciej Miarka, który nie pojawił się co prawda na lodzie, ale był w boksie drużyny.

Z dostarczonych przez Unię dokumentów wynika, że ani Mateusz Zieliński, ani Szymon Mularczyk, którzy w tym meczu byli wpisani do protokołu jako młodzieżowcy, nie pojawili się nawet na chwilę na tafli. To dziwne, bo trener GKS Andriej Parfionow przy wysokim prowadzeniu katowiczan mógł spokojnie ich wpuścić na lód.

- Badamy tę sprawę i weryfikujemy wszystkie materiały, bo w tak ważnej kwestii nie możemy się opierać tylko na jednym źródle. Przeglądamy dokładnie transmisję wideo z tego spotkania, poprosiliśmy także o zapis z monitoringu Satelity kierownictwo Spodka - powiedziała Marta Zawadzka, prezes i komisarz Polskiej Hokej Ligi.

Jeśli katowiczanie faktycznie nie wpuścili na lód ani jednego młodzieżowca, to regulamin PHL nie pozostawia władzom ligi wielkiego wyboru i GieKSie za wygrany mecz grozi walkower. W 2015 w ten sposób ukarano Comarch Cracovię, która nie wystawiła wymaganych wówczas przepisami czterech młodzieżowców i straciła szansę na awans do półfinału play-off.

PHL decyzję w sprawie weryfikacji tego meczu musi podjąć jak najszybciej, bo w czwartek GKS i Unia rozegrają piąty mecz play off w Satelicie. Na razie w tej rywalizacji jest remis 2:2, ale ewentualny walkower przyznający oświęcimianom trzecie zwycięstwo znacznie przybliżyłby ich do awansu do półfinału.

Nie przeocz

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera