Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice Zawisza Bydgoszcz 0:1. GieKSa odpadła z Pucharu Polski [ZDJĘCIA, RELACJA

R.Mus

Nie przeceniajmy Zawiszy, naszym celem jest awans - mówił Kazimierz Moskal, trener GKSKatowice przed meczem 1/8 Pucharu Polski, w którym jego podopieczni zmierzyli się z Zawiszą Bydgoszcz. Chociaż goście przyjechali na Bukową w mocno okrojonym składzie, okazało się, że różnica pomiędzy ekstraklasą i I ligą jest na tyle duża, że nie miało to większego znaczenia i ostatecznie to oni wywalczyli przepustki do najlepszej ósemki wygrywając 1:0 po golu Piotra Petasza w 69 minucie.
Katowiczanie nie ukrywali, że awans do 1/4 Pucharu Polski, jest głównym celem na rundę jesienną.

- Chcemy ćwierćfinału, czyli chcemy meczu z Górnikiem Zabrze lub Legią Warszawa - deklarował Wojciech Cygan, prezes GieKSy.
Zespół gospodarzy też najwyraźniej chciał tego samego, bo w pierwszej połowie osiągnął przewagę i był bliższy zdobycia gola.Zawodziła jednak skuteczność. Nie zawiedli za to kibice, którzy zaprezentowali efektowną oprawę, na której piłkarz w koszulce GKS-u wznosił główne trofeum tych rozgrywek

- Puchar znowu będzie nasz - śpiewali w tym czasie fani, przypominając, że katowiczanie triumfowali w PP w sezonach 1985/86, 1990/91 i 1992/93.

Prawdziwe życie rządzi się jednak swoimi prawami i w miarę upływu czasu bydgoszczanie zdawali się jednak opanowywać sytuację. Trener Moskal zareagował zmianami, przy czym ta dotycząca Michała Zielińskiego została przyjęta przez kibiców z nieukrywaną euforią. Wkrótce potem trybuny jednak zamilkły, bo Zawisza zdobył prowadzenie. Przy golu Piotra Petasza zawinił bramkarz Łukasz Budziłek. Jeden z najlepszych w tym sezonie zawodników GieKSy tym razem pod łokciem przepuścił piłkę kopniętą z 25 metrów przez Piotra Petasza.

Od tego momentu katowiczanie nie mieli już nic do stracenia, ale ich ataki były zbyt chaotyczne, a niezłe wcześniej stałe fragmenty gry nie niosły już takiego zagrożenia. Bydgoszczanie jako pierwsi zdobyli więc jesienią twierdzę Katowice, a zespół Moskala może się już skupić tylko na lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!