Hokeiści GKS Tychy na własnym lodzie przegrali z Unią Oświęcim i znów zabraknie ich w finale Pucharu Polski. Przed rokiem mistrzowie kraju ulegli temu rywalowi po rzutach karnych, teraz w zasadniczym czasie gry. W decydującym meczu 7 lutego Unia zmierzy się z JKH GKS Jastrzębie.
Tyszanie w półfinale strzelili gola jako pierwsi, ale później trafiali już tylko goście. I to pomimo faktu, że w drugiej tercji przewaga GKS-u była zdecydowana, a jednak przed kończącą ją syreną Luka Kalan posłał krążek do siatki, co zostało słusznie zatwierdzone, chociaż hokeiści Tychów sygnalizowali strzał za wysoko uniesionym kijem.
W trzeciej tercji gospodarzom nie brakowało ambicji, ale w końcówce zbyt późno podjęli ryzyko gry bez bramkarza i Unia dość spokojnie dotrwała do końca półfinału odnosząc zwycięstwo.
GKS Tychy - Unia Oświęcim 1:3 (1:1, 0:1, 0:1)
1:0 Filip Komorski (12), 1:1 Daniil Orekhin (14), 1:2 Luka Kalan (39), 1:3 Teddy Da Costa (51)
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
- Ślub córki Adama Małysza. Kto jest wybrankiem Karoliny Małysz?
- Znaki zodiaku, które będą bogate w 2021 roku. Na te osoby czekają duże pieniądze
- Ten dom w Zabrzu wygląda jak z bajki. Jest przepięknie oświetlony na święta
- Kalendarz z modelkami 2021. ProfiAuto pokazuje barwny świat warsztatu samochodowego
Bądź na bieżąco i obserwuj
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?