Tragiczny wypadek wydarzył się w czwartek, 26 maja o godz. 22.40 na 308 kilometrze autostrady A4 w kierunku Wrocławia. Ciężarówką kierował 58-letni mieszkaniec Bełchatowa. 47-latek szedł natomiast autostradą pod prąd.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z DRÓG WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO
- Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Pieszy zmarł na miejscu - mówi podkom. Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.
Na razie nie wiadomo, dlaczego 47-latek chodził po autostradzie. Okoliczności tego tragicznego wypadku wyjaśniają policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?