W połowie grudnia podający się za oficera CBŚ mężczyzna zmanipulował pewną gliwiczankę i jej męża do tego stopnia, że pokrzywdzeni, mimo posiadanej wiedzy o tego typu przestępstwach, wypłacili ze swojego konta w banku oszczędności, a następnie, zgodnie z sugestią oszusta, wrzucili pieniądze do wskazanego kosza na śmieci. Sposób działania mężczyzny był identyczny do zdarzenia z listopada, kiedy to starsza kobieta wypłaciła z banku kilkadziesiąt tysięcy, a reklamówkę z gotówką wrzuciła do wskazanego w Gliwicach śmietnika.
Detektywi zabezpieczyli wszelkie możliwe zapisy z monitoringów miejskich, zakładowych oraz prywatnych i rozpoczęli przeglądanie ich, szukając jakiegokolwiek śladu.
Policjantów zainteresował pewien mężczyzna, który przez kilkadziesiąt minut rozmawiał przez telefon komórkowy. Scena była rejestrowana z oddali, a nagranie niewyraźne, jednak wskazało na pewien trop.
Ostatecznie policjanci ujęli wytypowanego podejrzanego. Do zatrzymania doszło w sąsiednim Zabrzu.
Przy 48-latku śledczy zabezpieczyli dowody jednoznacznie wskazujące na jego udział w co najmniej dwóch tego typu oszustwach. Sprawę do dalszego prowadzenia przejął Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Gliwicach. Policja i prokuratura złożyły wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Bezrobotny mężczyzna do rozprawy będzie przebywał w areszcie śledczym. Za oszustwa grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?