Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głos Czytelnika: Michael Jary z Siemianowic. W Niemczech go uwielbiają, tu o nim zapomniano

Redakcja
Michael Jary skomponował m.in. muzykę do 27 filmów
Michael Jary skomponował m.in. muzykę do 27 filmów photodisc
W tym roku mija ćwierć wieku od śmierci wybitnego kompozytora - uwielbianego w Niemczech, u nas, niestety, zapomnianego - Michaela Jary (1906-1988). Warto przypomnieć go mieszkańcom naszego regionu, bo właśnie tu, w Siemianowicach Śląskich - wówczas Laurahutte, urodził się w 1906 roku jako Maksymilian Michał Jarczyk.

Pierwsze muzyczne przeżycia ukształtował w nim klasztor Świętego Krzyża w Nysie, gdzie - jako uczeń Boskich Misjonarzy Świata - przygotowywany był do pracy misyjnej. Pieśni maryjne i chorały gregoriańskie były jego pasją. Po opuszczeniu Bractwa uczył się w konserwatorium w Bytomiu. Tam też prowadził chór kościelny i jako młody kompozytor napisał pierwsze utwory, które były nadawane w radiu w Gliwicach. Doskonalił też swoje umiejętności w Konserwatorium w Katowicach. Będąc młodym dyrygentem, prowadził chór górniczy. Zdobyte doświadczenia pozwoliły mu osiągnąć sukces już na początku wielkiej kariery muzycznej w wielkim świecie - Berlinie.

Pod kierunkiem takich nauczycieli jak Franz Schreker, Paul Himdemith czy Igor Strawiński w elitarnej klasie Stadtliche Akademische Musikhochschule w Berlinie ukształtował swój styl, który uczynił go mistrzem symfonicznej dodekafonii.
Jako student zarabiał grą na fortepianie w kawiarniach i niemym kinie, rozpisywał również aranżacje dla orkiestr swingowych i piosenki dla aktorek filmowych.

Szybko stał się cenionym zawodowym kompozytorem w branży filmowej. Był uważany za mistrza filmowej muzyki symfonicznej i eksperta w dziedzinie jazzu i swingu.

Wielkim hitem stała się muzyka do filmu "Roter Mohr" i "Die grosse Liebe". Skomponował muzykę do 27 filmów, miedzy innymi do jednego z najlepszych filmów rewiowych "Karneval der Liebe". Założył też własny zespół, a później wytwórnię muzyczną z oddziałami w całych Niemczech i Nowym Jorku. Skomponował musical "Nicole", który odnosił sukcesy w całej Europie. Również u nas, w Operetce Śląskiej w Gliwicach, odbyła się polska prapremiera "Nicole" w 1969 r. Wystawiono ją 87 razy. Do dziś Michaela Jary wspominają artyści chóru uczestniczący w tym musicalu.

Roman Kuczera opowiada, jak Jary przyjechał na dwa tygodnie przed premierą i udzielał wskazówek dotyczących interpretacji i tempa poszczególnych numerów muzycznych. - Walczyk "Tysiąc marzeń" przygotowywaliśmy w tempie walca, a M. Jary mówi: "Nie, to ma być w tempie walca angielskiego". Zaczęliśmy śpiewać zgodnie z jego sugestiami i to była zupełnie inna, lepsza muzyka. Na ówczesne czasy znakomita rzecz, przepiękne melodie, muzyka. Pamiętam, jak wystawiliśmy "Nicole" w amfiteatrze w Sopocie - owacje były na stojąco - opowiada.

Zbigniew Biliński wspomina kompozytora jako człowieka spokojnego, kulturalnego, który uczestnicząc w próbach scenicznych, z widowni udzielał rad i uwag, w jaki sposób on widzi ten musical.

Sam Michael Jary mówił: "Komponowałem muzykę do wszystkich języków świata…". Zmarł 12 lipca 1988 r. w Monachium, a jego grób znajduje się na cmentarzu Ohlsdorf w Hamburgu. Czasem można tam zobaczyć wiązankę polskich kwiatów…

Arkadiusz Dołęga

* Autor jest studentem Akademii Muzycznej w Katowicach


*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!