Jego jedynymi sojusznikami pozostali kibice, którzy wystosowali wczoraj nawet specjalny list z wyrazami poparcia. To jednak może okazać się zbyt mało. Kwestia dymisji będzie rozpatrywana już na najbliższym posiedzeniu Rady Nadzorczej, które miało się odbyć w piątek, ale ze względu na chorobę jednego z członków zostało przełożone.
Dziś natomiast spotkają się akcjonariusze klubu, którzy podejmą uchwałę, dzięki której miasto będzie mogło dokapitalizować Górnika. Z naszych informacji wynika, że nieformalnym warunkiem realizacji takiego scenariusza jest właśnie zmiana prezesa - kandydatem na przejęcie schedy po Mazurze jest obecny wiceprezes Tomasz Młynarczyk. Gdyby jednak Mazur kontynuował walkę o przetrwanie, wówczas Górnik zostanie bez pieniędzy i z wizją poważnych problemów klubu podczas procesu licencyjnego.
Jednym ze środków nacisku jest fakt, że piłkarze wciąż wstrzymują się z podpisaniem porozumień dotyczących spłaty zaległości, a brak tych dokumentów również oznacza kłopoty podczas starań o prawo gry w ekstraklasie w następnym sezonie. To może świadczyć o tym, że obecny prezes nie ma poparcia także w "'szatni".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?