Alfabet kopalń Śląska i Zagłębia: B jak Budryk, najmłodsza polska kopalnia. Czy taką pozostanie?

Wlatach osiemdziesiątych górnicze szyby całkowicie odmieniły krajobraz Ornontowic, chociaż kopalnia działała tutaj już w XIX wieku. Budowa „Budryka”, bo tak nową kopalnię nazwano, była impulsem chociażby do powołania osobnej gminy Ornontowice, którą w 1991 roku wydzielono z terenu sąsiednich Gierałtowic. Nazwa kopalni to uhonorowanie zasług dla polskiego górnictwa prof. Witolda Budryka, pierwszego w historii Polski doktora górnictwa, wieloletniego pracownika naukowego, a przez krótki czas również rektora krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. W czasie wojny prof. Budryk był więziony przez Niemców w obozie koncentracyjnym w Sachsen-hausen.

Decyzję o budowie kopalni w Ornontowicach podjęto jeszcze w latach siedemdziesiątych. Prace rozpoczęły się w 1978 roku. Budowa ciągnęła się przez całą dekadę lat osiemdziesiątych, a po zmianach ustrojowych w 1989 roku została wstrzymana, chociaż pierwotnie już na 1991 roku planowano rozpoczęcie wydobycia węgla. W 1990 roku dyrektorem kopalni został późniejszy wiceminister gospodarki Jerzy Markowski, a prace przy budowie zakładu zostały wznowione dzięki kredytom bankowym. Zakład został też samodzielną spółką akcyjną (wcześniej należał m.in. do Zabrzańskiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego).

Ostatecznie udało się doprowadzić do końca prace budowlane. W 1994 roku rozpoczął się rozruch technologiczny zakładu, w rok później z chodników kopalni Budryk na powierzchnię wyjechał pierwszy węgiel. Krótka jest historia tej kopalni, ale burzliwa, bo Budryk kojarzy się również z jednym z najdłuższych w historii polskiego górnictwa strajków, do którego doszło w 2007 roku. Prawie 130 górników nie zgadzało się wówczas na włączenie kopalni w struktury Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Po trwającym ponad miesiąc - od połowy grudnia do końca stycznia proteście udało się jednak dojść do porozumienia i dziś Budryk pracuje jako część JSW.

Spółka szacuje, że bez wykonywania tu strategicznych inwestycji, kopalnia może funkcjonować do 2034 roku, a jeśli takie inwestycje zostałyby podjęte, wówczas nawet do 2077 roku. Fedrujący już przez dwadzieścia dwa lata Budryk wciąż jest najmłodszą polską kopalnią. Na jak długo?

*Chcesz kupić auto w cenie 15-20 tys. zł? Sprawdź najlepsze oferty
*Co się wydarzyło na "Nocy Kobiet" w Spiżu w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Rozmowy nie przerywają, transmisja danych szybka RAPORT NAJLEPSZYCH SIECI KOMÓRKOWYCH
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

ZOBACZ TAKŻE