Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna - Górnik Zabrze 0:1 [RELACJA] Twierdza Łęczna zdobyta!

Jacek Sroka
Piłkarze Górnika Zabrze przełamali serię czterech meczów bez zwycięstwa i odnieśli w lidze pierwszą wygraną od 24 listopada. Podopieczni dyrektora Roberta Warzychy zdobyli twierdzę w Łęcznej pokonali na wyjeździe tamtejszego Górnika, dla którego była to pierwsza porażka na swoim boisku w tym sezonie.
Piłkarze Górnika Zabrze przełamali serię czterech meczów bez zwycięstwa i odnieśli w lidze pierwszą wygraną od 24 listopada. Podopieczni dyrektora Roberta Warzychy zdobyli twierdzę w Łęcznej pokonali na wyjeździe tamtejszego Górnika, dla którego była to pierwsza porażka na swoim boisku w tym sezonie. ARC
Piłkarze Górnika Zabrze przełamali serię czterech meczów bez zwycięstwa i odnieśli w lidze pierwszą wygraną od 24 listopada. Podopieczni dyrektora Roberta Warzychy zdobyli twierdzę w Łęcznej pokonali na wyjeździe tamtejszego Górnika, dla którego była to pierwsza porażka na swoim boisku w tym sezonie. Gola na wagę trzech punktów strzelił dla zabrzan po szybkiej kontrze Rafał Kosznik w 77 minucie spotkania.

Początek meczu w Łęcznej należał do zabrzan. Z dystansu groźnie strzelali najpierw Łukasz Madej, a później Erik Grendel, ale jedynym efektem tych uderzeń były rzutu rożne dla gości. Gospodarze odpowiedzieli dośrodkowaniem wzdłuż bramki Patrika Mraza oraz szansą Evaldasa Razulia. Litwin po błędzie Adama Dancha był sam na sam z bramkarzem, lecz w ostatniej chwili piłkę spod nóg wybił mu Ołeksandr Szeweluchin.

Po ciekawym pierwszym kwadransie później z boiska wiało nudą. Piłkarze mieli kłopot by dłużej utrzymać się przy piłce i przeprowadzić składną akcję. Najlepszą okazję do zdobycia gola dla zabrzan miał w 28 minucie Bartosz Iwan. Po dośrodkowaniu Rafała Kosznika pomocnik goście strzelał głową z 10 m, ale minimalnie chybił celu. Ataki gospodarzy próbował ożywić Wołodymyr Tanczyk. Wprowadzony w 36 minucie za kontuzjowanego Miroslava Bożoka Ukrainiec, znany z występów jesienią w Ruchu Chorzów, chciał w debiucie w Łęcznej pokazać się z jak najlepszej strony, ale zapału starczyło mu tylko na kilka rajdów lewą stroną przeprowadzonych przed przerwą.

Druga połowa rozpoczęła się od sytuacji sam na sam z bramkarzem Łukasza Madeja. Niestety pomocnik zabrzan strzelił obok bramki. Jeszcze lepszą okazję do zdobycia prowadzenia miał w 62 minucie Roman Gergel. Słowak otrzymał dokładne dośrodkowanie od Rafała Kosznika, ale z 6 m uderzył obok słupka.

Jedyny gol w Łęcznej padł w 77 minucie. Wszystko zaczęło się od… rzutu rożnego gospodarzy. Po niedokładnym dośrodkowaniu rywali zabrzanie przejęli piłkę i przeprowadzili błyskawiczną kontrę. Robert Jeż wyłożył w polu karnym piłkę Kosznikowi, a ten spokojnie skierował ją do siatki.

Łęczna grała słabo. Najlepszą okazję po przerwie miał w szeregach gospodarzy debiutant Josu. Hiszpan dostał dobre podanie od Grzegorza Bonina, ale fatalnie spudłował. Wygrana zabrzan była jak najbardziej zasłużona.

Górnik Łęczna – Górnik Zabrze 0:1 (0:0)

Bramka: Rafał Kosznik (77)

Sędziował Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów 3.359

Łęczna: Prusak - Mierzejewski, Szmatiuk, Bozić, Mraz - Bonin, Nowak, Rudik (83. Pruchnik), Josu (79. Hasani), Bożok (36. Tanczyk) - Razulis.

Zabrze: Steinbors - Danch, Szeweluchin, Magiera - Gergel, Sobolewski, Grendel, Madej (90. Skrzypczak), Iwan (71. Jeż), Kosznik - Łuczak


*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!