Górnik Zabrze - Lech Poznań 0:2 [ZAPOWIEDŹ, GDZIE OGLĄDAĆ, NA ŻYWO]

W trzech wiosennych meczach Górnik Zabrze zdobył zaledwie jeden punkt i jako jedyny zespół ekstraklasy nie zdobył jeszcze gola. Efektem jest ostatnie miejsce w tabeli i rosnąca strata do bezpiecznych lokat. W środę o godzinie 20.30 zespół Leszka Ojrzyńskiego na własnym boisku podejmie mistrza Polski, Lecha Poznań.

Co Jan Banaś sądzi o grze Górnika? Czytaj TU

W przeciwieństwie do Wielkich Derbów Śląska tym razem na trybunach nie będzie kompletu widzów. Akcję zachęcającą do przyjścia na stadion podjęli m.in. Socios wystawiając na własny koszt bilboardy. Szefowie klubu liczą, że zapełni się co najmniej połowa z 24 tysięcy miejsc. Po raz pierwszy na Arenie Zabrze pojawią się kibice gości (Ruch zrezygnował z takiej możliwości) - przyjazd zapowiedziało 1.500 kibiców Lecha.

W zespole Górnika oprócz Rafała Kosznika i Erika Grendela, których kontuzje wyeliminowały z całej rundy wiosennej, zabraknie także pauzujących za kartki Adama Dancha i Marcisa Ossa. Pod znakiem zapytania stoi występ Łukasza Madeja. Szansę na setny występ w ekstraklasie ma Oleksandr Szeweluchin. Co ciekawe, także 50. był przeciwko Lechowi, wtedy Kolejorz wygrał 2:1. Kibice znacznie lepiej pamiętają jednak zapewne ostatni mecz tych drużyn, gdy poznaniacy rozgromili w Zabrzu Górnika 6:1.

Włodzimierz Lubański martwi się o Górnika. Czytaj TU

Jesienią w Poznaniu padł remis 1:1.
- Wtedy czekaliśmy na kontry, graliśmy defensywnie i to dało efekt. Jak zagramy teraz? Musimy bardzo uważnie zagrać w defensywie, ale też musimy stwarzać sobie okazje golowe – stwierdził Roman Gergel cytowany przez internetową stronę Górnika.
Stawką spotkania jest też zapewne posada Leszka Ojrzyńskiego. Co prawda przedstawiciele władz miasta i samego klubu twierdzą, że trenerowi nie postawiono żadnego ultimatum, ale kolejny słaby występ zespołu byłby z pewnością nawet dla nich trudny do zaakceptowania. Tym bardziej, że w następnej kolejce zabrzanie zagrają w Warszawie z Legią.

Sędzią głównym spotkania będzie Krzysztof Jakubik z Siedlec. Bezpośrednią relację z meczu przeprowadzi Canal+Sport, a tekstową znajdziecie na ekstraklasa.net.

*Salon Maserati w Katowicach otwarty! Poznaj tajemnice legendarnych samochodów
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU