We wtorek i środę mecze 1/4 finału Totolotek Pucharu Polski, a od piątku 29 maja spotkania PKO Ekstraklasy - tak wygląda plan na ten tydzień na piłkarskich boiskach w Polsce. Na ten moment kibice czekali od 11 marca, kiedy Lechia Gdańsk zagrała w meczu PP z Piastem Gliwice, wygrywając 2:1. Ostatnie spotkanie ligowe, przed zawieszeniem sezonu, rozegrano 9 marca i Korona Kielce wygrała z ŁKS-em Łódź 1:0.
Zobacz w galerii zdjęć listę TOP 15 piłkarzy Piasta, Górnika i Rakowa z największą liczbą meczów w Ekstraklasie
Inne dyscypliny, wcześniej czy później, postanowiły nie wznawiać rozgrywek. Wyłoniono mistrzów kraju, ale piłka nożna nie odpuściła. Do gry mają wrócić PKO Ekstraklasa, Fortuna 1. Liga i II liga oraz wspomniany Puchar Polski - 26 maja Miedź Legnica podejmie Legię Warszawa (godz. 20.10), a dzień później Stal Mielec zagra z Lechem Poznań (g. 20.10). Jako pierwsi po restarcie ligi wejdą na boisko piłkarze Śląska Wrocław i Rakowa Częstochowa (29 maja, godz. 18).
Wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem ustalonym przez PZPN i Ekstraklasę SA, który łączy się rządowymi etapami luzowaniem obostrzeń. Na początku kluby wstrzymały treningi, a zawodnicy trenowali indywidualnie w domach zgodnie z rozpiskami przygotowanymi przez sztaby trenerskie. Następnie w klubach wyselekcjonowano 50-osobowe grupy, które będą uczestnikami meczów (w tym piłkarze). Znalazły się one w dwutygodniowej sportowej izolacji. 4 maja osoby ze wskazanych „50” miały wykonane testy na obecność COVID-19. 5 maja, ze względu na opóźnienie dostarczenia wyników, wstrzymano rozpoczęcie treningów w grupach do 14 osób.
Potem Komisja Medyczna PZPN wydawała zezwolenia na zajęcia poszczególnym klubom, do 7 maja otrzymały je już wszystkie. Od 10 maja obowiązuje zgoda na treningi zespołowe do 25 osób. W tym tygodniu w klubach ponownie przeprowadzone będą testy. Mecze mają odbywać się bez kibiców, choć prezes PZPN Zbigniew Boniek czyni starania, aby na trybuny mogło wejść do 999 osób.
W tabeli prowadzi Legia, która ma 8 punktów przewagi na broniącym tytułu Piastem.
- Nie będzie łatwo to nadrobić - ocenia ekspert DZ Mariusz Śrutwa. - Gdyby strata była mniejsza, to stawiałbym, że trener Fornalik tak przygotuje zespół, że w tym intensywnym ostatnim okresie sezonu, gdzie przygotowanie fizyczne będzie odgrywało główną rolę, upatrywałbym szansy dla Piasta w zdobyciu mistrzostwa.
Obejrzyj dokładnie
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?