Teraz rywal nie jest tak mocny jak drużyna z Bundesligi, ale to nie znaczy, że Maccabi Rishon Lezion można lekceważyć.
- To wymagający przeciwnik, który po pierwsze ma dużo większe pucharowe doświadczenie od nas, a po drugie ma w składzie kilku zawodników z Bałkanów. Na pewno chcemy wywalczyć u siebie taką zaliczkę bramkową, by spokojnie udać się za tydzień na rewanż do Izraela - powiedział Artur Jankowski, dyrektor klubu.
Maccabi to wielosekcyjny klub z czwartego co do wielkości miasta Izraela - Rishon Le-Zion. Piłkarze ręczni mają w dorobku 14 tytułów mistrza swojego kraju (ostatni wywalczyli w 2017 r.), a od 2005 r. nieprzerwanie grają w Pucharze EHF. W tym sezonie w I rundzie rozgrywek wyeliminowali litewski Dragunas Kłajpeda.
Górnik rywalizację rozpoczyna od II rundy. Z Maccabi zagra osłabiony brakiem kontuzjowanych Michała Adamuszka, Ignacego Bąka, Aleksandra Tatarincewa i Patryka Głucha. Bilety na mecz pucharowy kosztują tyle samo co na mecze top PGNiG Superligi, ale posiadacze karnetów na ten sezon mogą je kupić z 50-procentową zniżką. Dodatkowo każdy posiadacz biletu dostanie zaproszenie do klubu fitness ReShape w Zabrzu o wartości aż 50 zł.
Nie przegapcie
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?