Na początek - dobra informacja: Choć w gospodarce województwa śląskiego wciąż widoczne są echa wpływu pandemii i ciągłość wielu trendów została zaburzona w 2020, to jednak zachwiania te z wolna przestają być widoczne. Upowszechnia się
przekonanie o tym, że kolejne etapy walki z koronawirusem, także z jego nowymi odmianami, nie będą już tak dotkliwe dla
życia społeczno-gospodarczego jak przed rokiem.
I to tyle z dobrych wieści, reszta jest już niepokojąca.
Na liście największych wyzwań stojących przed firmami pojawia się ponownie kwestia zapewnienia rąk do pracy, a nowym zagrożeniem staje się inflacja. Brak zdecydowanych działań instytucji publicznych. Widoczny wzrost cen, co za tym idzie - coraz wyższe żądania płacowe. To kilka wniosków z tej publikacji. Została przygotowana przez zespół ekspertów z UE w Katowicach, ale we współpracy z urzędem marszałkowskim.
- Z ekonomicznego punktu widzenia taki zbiór negatywnych oddziaływań na sytuację gospodarczą każe po raz kolejny w tym
raporcie zasygnalizować, że za wzrostem cen podążać będą żądania płacowe - czytamy w komentarzu UE. - Co więcej, zgłaszane w sytuacji, w której budżet państwa również potrzebuje środków na spłatę zaciągniętych zobowiązań i realizowanych przepływów społecznych. Uwidacznia się zatem wiele składowych presji inflacyjnej.
- Paradoksalnie to, co przedsiębiorstwa klasyfikują jako negatywne efekty pandemii, ma swoje źródła w akcji przeciwdziałania jej skutkom - oceniają ekonomiści z UE.
Ich zdaniem, niepokojąca jest większa podaż pieniądza (to całkowita wartość znajdujących się w obiegu zasobów pieniądza).
Wzrastające braki towarów i siły roboczej nie mogą być w prosty sposób rozwiązane poprzez zwiększanie podaży pieniądza w gospodarce. gospodarce - czytamy.
- Mało tego – jest to raczej polityka sprzyjająca akceleracji negatywnych zjawisk. Brak zdecydowanych działań instytucji publicznych, które mają stać na straży siły nabywczej pieniądza, zwiększanie możliwości konsumpcyjnych społeczeństwa w zakresie dóbr podstawowych przy jednoczesnym wzroście obciążeń podatkowych i okołopodatkowych dla prowadzących działalność gospodarczą rodzi wątpliwości co do sytuacji w dłuższym horyzoncie czasowym.
No dobrze, czas na dane, które doprowadziły do tych wniosków. Jak podają ekonomiści z Katowic, dość znacznie, w porównaniu do I kwartału 2020 roku wzrosły w 2021 roku ceny towarów i usług w grupie:
- edukacja (o 6,1%),
- mieszkanie (o 5,0%),
- zdrowie (o 4,1%)
- rekreacja i kultura (o 4,0%).
Spadek cen wystąpił w grupach
- odzież i obuwie (o 2,3%)
- transport (o 0,2%).
Ale, co do ostatniego punktu, silnie rosnące (na międzynarodowych rynkach surowców) ceny ropy naftowej będą w dłuższej perspektywie skutkować wzrostem cen wielu produktów ropopochodnych i transportu.
A jak się ma rynek pracy?
Wedle komentarzy ekonomistów UE, rynek pracy ewolucyjnie wraca do stanu z 2018 roku, a w wybranych powiatach do stanu znanego z roku 2019. Nadal rosną dysproporcje pomiędzy centrum województwa (stopa bezrobocia sięgająca do ok. 5%, za wyjątkiem: Bytomia – 9,9%, powiatu będzińskiego – 8% i Piekar Śląskich – 7,8%) a powiatami peryferyjnymi zlokalizowanymi na północy (częstochowski – 7,8% i kłobucki – 7,6%) oraz na południu (żywiecki i wodzisławski – każdy z nich na poziomie 7,2%). W maju stopa bezrobocia w regionie wynosiła 4,9% i była niższa od stopy bezrobocia dla kraju.
Tymczasem na brak pracowników wskazuje aż 33,9% odpowiadających na ankiety z sektora przetwórstwa przemysłowego, 27,6% z sektora usług oraz 25% z sektora budownictwa).
Jako inne niedogodności w prowadzeniu biznesu wskazują na rosnący poziom kosztów (75,1% respondentów z sektora budownictwa, 63,9% z handlu hurtowego oraz 59,2% z sektora przetwórstwa przemysłowego).
Musisz to wiedzieć
Rynek nieruchomości, woj. śląskie, lato 2021
- Dalszemu przegrzewaniu podlega rynek nieruchomości, tworzący relatywnie bezpieczne możliwości alokowania kapitału. Co nie zmienia faktu, że rozwój mieszkalnictwa jest potrzebny w województwie śląskim, aby zrekompensować wieloletnie niedobory - czytamy w komentarzu.
Materiał opracowano został w wyniku współpracy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego i Uniwersytetu Ekonomicznego
w Katowicach. W komentarzach wykorzystywane są dane Głównego Urzędu Statystycznego, Urzędu Statystycznego w Katowicach,
Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach, Ministerstwa Finansów, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Urzędu Miasta Katowice
i Google. Komentarze zostały sformułowane przez zespół ekspercki Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach w składzie: dr Marcin
Baron (koordynator), dr Radosław Cyran, dr Bartłomiej Gabryś, dr Piotr Gibas, dr hab. Tomasz Ingram, prof. UE, dr Grzegorz Krawczyk.
Nie przeocz
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?