MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix Gliwic: Wojciech Nowicki piobił rekord życiowy i został liderem światowych tabel

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Wojciech Nowicki z najlepszym w tym roku wynikiem na świecie
Wojciech Nowicki z najlepszym w tym roku wynikiem na świecie fot. Piast Gliwice
Tak silnie obsadzonych zawodów lekkoatletycznych w mieście nad Kłodnicą jeszcze nie było. W I Grand Prix Gliwic w lekkiej atletyce wzięło udział 160 sportowców z tego około 50 startujących stanowili zawodnicy z zagranicy. Największymi gwiazdami byli Kim Collins, były mistrz świata w sprincie pochodzący z Saint Kitts i Nevis oraz dwaj nasi wspaniali młociarze: Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki. ten ostatni w Gliwicach pobił rekord życiowy i został liderem światowych tabel w tym roku rzucając młotem 81,45 m.

– Bardzo się cieszę, że udało się pokazać gliwiczanom lekką atletykę na najwyższym, światowym poziomie, choć nie brak było głosów, że to się nie uda. Zawodnicy byli bardzo zadowoleni z obiektu i bieżni. Poprawione zostały rekordy z mityngu otwarcia, wielu zawodników uzyskało rekordy życiowe i minima kwalifikujące ich do występów w mistrzostwach Europy – powiedział Janusz Szydłowski, menadżer mityngu.

Nie były to jednak zawody pokazowe, jak miało to miejsce na otwarcie Areny. ale mityng klasy mistrzowskiej międzynarodowej. Oznacza to, że uzyskane czasy w biegach czy odległości w rzutach są wpisywane i uznawane w światowych tabelach wyników. Startujący walczyli też o premie finansowe. Pula nagród wynosiła bowiem 30 tys. zł. Organizatorzy zadecydowali, że nagradzani będą tylko zwycięzcy poszczególnych konkurencji. Nie oznacza to jednak, że pozostali nic nie mogli zyskać. Kilku zawodników wywalczyło wyniki kwalifikujące ich do startu w mistrzostwach Europy.

Podczas zawodów na trybunach przewinęło się około 1000 widzów. Organizatorzy zadbali o to, aby kibice na bieżąco byli informowani przez dwóch spikerów o tym co dzieje się na bieżni i rzutniach.

Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili młociarze i był to konkurs na najwyższym światowym poziomie. Wojciech Nowicki rzutem na odległość 81,45 m, nie tylko pobił rekord gliwickiej Areny. Był to też najlepszy rezultat osiągnięty w tym roku na świecie! Wojciech Nowicki pokonał w bezpośredniej rywalizacji trzykrotnego mistrza świata Pawła Fajdka.

– Dla mnie jest to ogromna radość, że w Gliwicach powstał taki obiekt i mogę tu startować, bo trzeba promować lekkoatletykę jak się tylko da. Nie spodziewałem się, że tak dobrze mi pójdzie. Bardzo fajnie, że organizatorzy wpadli na pomysł pokazania naszej konkurencji w tak oryginalny sposób, jak rywalizacja drużynowa – stwierdził Nowicki.

Wśród pań najdłuższą odległość uzyskała Joanna Fiodorow, która rzuciła młot na odległość 71,95 metra.

– Fajny konkurs, fajny pomył z tą rywalizacją w grupach. Ja byłam z Wojtkiem Nowickim w parze. Ten wyniki jeszcze nie są takie, jakbym sobie tego życzyła, ale cieszę się z wygranej. Jeśli organizatorzy zaproszą mnie za rok, to chętnie przyjadę powalczę o rekord stadionu – powiedziała Fiodorow.

Najlepsza okazała się para Wojciech Nowicki i Joanna Fiodorow, która pokonała parę Paweł Fajdek i Malwina Kopron

Emocji nie brakowało zresztą w żadnej z konkurencji. Kibicom szczególnie podobały się sprinty. Gwiazdorską obsadę miał bieg na 200 metrów mężczyzn. Zwycięzca Muhammed Anas Yahiy przebiegł ten dystans w czasie 20,74 s. To jest tylko o sekundę gorszy wynik od rekordu Europy. Dodajmy, że Kim Collins na metę wbiegł dopiero piąty, a medalista z niedawno rozegranych Halowych Mistrzostw Świata w Birmingham: Jakub Krzewina był szósty.

W biegu na 200 metrów mężczyzn wystąpił Kim Collins.

– W Polsce startowałem już wiele razy, ale w Gliwicach jestem po raz pierwszy. Macie tu świetną bieżnię na której można uzyskiwać bardzo dobre rezultaty. Myślę, że będzie to przyciągać do waszego miasta najlepszych sprinterów – stwierdził były mistrz świata.

Zorganizowanie tego mityngu było możliwie dzięki miastu Gliwice, które finansowo wsparło te zawody i ogromnemu zaangażowaniu działaczy sekcji lekkoatletycznej GKS „Piast” – głównego organizatora mityngu. Kierownikiem zawodów był Wojciech Rutyna, wiceprezes klubu.

– Jesteśmy zmęczeni, ale też bardzo szczęśliwi, bo wszystko poszło bez żadnych problemów. Same zawody trwały trzy godziny, przygotowania jednak zaczęły się już kilka miesięcy temu. Poziom był bardzo wysoki. Generalnie ocena jest bardzo pozytywna, że na tym obiekcie można osiągać bardzo dobre rezultaty. Wszyscy startujący deklarowali, że chętnie przyjmą zaproszenia, jeśli będzie kontynuacja tego Grand Prix, a mam nadzieję, że będzie bo zawody przez wszystkich zostały bardzo wysoko ocenione – powiedział Rutyna.

Zwycięzcy poszczególnych konkurencji

800 metrów mężczyzn - Adam MASACZYŃSKI (KKL Kielce) – 1:51.18

1500 metrów mężczyzn - Jonathan SAWE (Kenia) – 3:39.70

100 metrów mężczyzn - Przemysław SŁOWIKOWSKI (WKS Flota Gdynia) – 10.29 s

Rzut młotem kobiet (4kg) - Joanna FIODOROW (OŚ AZS Poznań) – 71.95

Rzut młotem mężczyzn (7.26kg) - Wojciech NOWICKI ( Podlasie Białystok) – 81.45

400 m ppł kobiet - AMAAL Aminat YUSUF (Bahrain) 55.63 s

400 m ppł mężczyzn - Cornel FREDERICKS (RPA) – 49.33

400 metrów kobiet - Poovamma MACHETTIRA (Indie) – 52.94

400 metrów mężczyzn - Rajive AROKIA ((Indie) – 46.20

800 metrów kobiet - Brittany MCGOWAN (Australia) 2:01.43

1500 metrów mężczyzn - Jonathan SAWE (Kenia) 3:39.70

Rzut dyskiem kobiet (1kg) - Daria ZABAWSKA (Podlasie Białystok) 55.50

Rzut dyskiem mężczyzn (2kg) - Robert URBANEK (MKS Aleksandrów Łódzki) 64.62

200 metrów kobiet - Hima DAS (Indie) 23.22

200 metrów mężczyzn - Muhammed Anas YAHIYA (Indie) 20.7

[POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Polska - Litwa mecz już we wtorek. Sprawdzian przed Mundialem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!