Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Granice wytrzymałości. Felieton Jędrzeja Lipskiego, redaktora naczelnego „Dziennika Zachodniego"

Jędrzej Lipski
Granica państwa. Linia określająca nasze miejsce na ziemi. Nie tylko na mapach, nie tylko w dokumentach. Również w życiu realnie wyznaczająca terytorium naszej wolności, praw, demokracji, wszelkich swobód, praw i obowiązków. Tu żyjemy, to jest nasze miejsce na ziemi. Tu załatwiamy swoje sprawy, pierzemy swoje brudy, rozwiązujemy problemy i dbamy o swój dom. Granicy strzegą ludzie wyjątkowi. To od nich zależy nasze bezpieczeństwo. To im należy się nasz szacunek za służbę, wsparcie i słowa uznania. Należy się. A tymczasem...

Tuż przed II wojną światową niemiecka kinematografia zre-alizowała film propagandowy pod tytułem: „Heimkehr”. Film zrealizowany w obozie dla uchodźców tuż przy granicy z Polską. Uchodźców niemieckich, którzy rzekomo prześladowani musieli uciekać przed
terrorem do Rzeszy Hitlera. Film o wstrętnych Polakach prześladujących mniejszości narodowe, mundurowych bijących matki z dziećmi i polskich politykach nakręcających spiralę owych prześladowań. Film został zrealizowany z rozmachem, pod patronatem samego Heinricha Himmlera. W 1941 roku, podczas Tygodnia Sztuki Filmowej w Wenecji, film został zauważony i otrzymał nagrodę. Pozostając w sferze niemieckiej kinematografii, chciałbym wspomnieć jeszcze o jednej postaci.

W III Rzeszy działała z powodzeniem słynna na całym świecie Berta Helene Amalie „Leni” Riefenstahl - niemiecka reżyserka, scenarzystka i producentka filmowa. We wrześniu 1939 roku wraz ze swoją ekipą filmową zjawiła się na krótko w Polsce. W mundurze Wehrmachtu, uzbrojona w pistolet i krótki bagnet przy pasie, z wojskową ekipą kręciła dziennik kampanii wojskowej w Polsce. W niemieckim archiwum federalnym Bundesarchiv zachowały się zdjęcia z tej kampanii. Filmowała paradę zwycięstwa w Warszawie, przebywała wraz z Adolfem Hitlerem w sopockim Grand Hotelu. Po II wojnie światowej spędziła cztery lata we francuskim areszcie. Oskarżano ją o wykorzystywanie 117 cygańskich więźniów obozu koncentracyjnego do filmu „Niziny” („Tiefland”), których po wykonaniu ujęć na potrzeby filmu odesłano do obozów i zamordowano. Po II wojnie światowej „Lenie” Riefenstahl była ostro krytykowana za swoje bliskie kontakty z nazistowskim reżimem. Sama jednak uważała, że nic złego nie robiła i nigdy nie przeprosiła za rolę, jaką odegrała w propagandzie III Rzeszy.

82 lata po tamtych wydarzeniach powstaje w Polsce film, tym razem fabularny, pod tytułem „Zielona granica”. Film o podobnej tematyce i narracji. I znowu widzimy uchodźców, zrozpaczone matki z dziećmi, brutalnych strażników ganiających niewinnych imigrantów po lasach i polityków nakręcających… I ten właśnie obraz zostaje zauważony, ni mniej ni więcej, w tej samej Wenecji, na tym samym festiwalu filmowym i także otrzymuje nagrodę.

Nie widziałem całego filmu. Obejrzałem wszystkie możliwe zwiastuny, przeczytałem opisy i opinie. Te złe i te dobre. Na temat opinii i hejtu nie będę się wypowiadał - nie moja to rola. To są czyjeś poglądy i nie będę ich ani przytaczał, ani oceniał. Mogę napisać o tym, co widziałem. A widziałem z bliska pracę funkcjonariuszy straży granicznej właśnie tam, na obszarze największego obecnie zagrożenia dla naszej bezpiecznej codzienności. Pracę ciężką, niewdzięczną i na pewno nie zapłaconą. A właściwie służbę, nie pracę. Służbę krajowi i jego obywatelom.

I dlatego nie pójdę do kina, nie obejrzę filmu pani Holland. Nie poprę szczucia, zakłamania, antypolskiej propagandy i znieważania dobrego imienia polskiej straży granicznej. Nie kupię biletu do kina, nie przyłożę ręki do sukcesu kasowego czegoś takiego. Nie mam słów.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera