Groził śmiercią 9-letniemu chłopcu. Mieszkaniec Świętochłowic biegł za dzieckiem i krzyczał, że go zabije. Został aresztowany

Na początku lipca policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach zostali wezwani na interwencję, gdzie mężczyzna miał grozić 9-latkowi śmiercią. Gdy policjanci dojechali na miejsce, zastali tam roztrzęsioną matkę chłopca, która wskazywała im sprawcę zdarzenia. Jak wynika z relacji zdarzenia, mężczyzna miał biec za dzieckiem, krzycząc, że go zabije.

- Mężczyzna został szybko zatrzymany przez policjantów. Był pobudzony i agresywny. Matka chłopca od razu złożyła zawiadomienie w tej sprawie - mówi mł. asp. Michał Tomanek z Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach.

Badanie trzeźwości wykazało, że zatrzymany miał w organizmie ponad promil alkoholu. Mężczyzna usłyszał już zarzut i będzie odpowiadał przed sądem. 26-latek był już wcześniej znany policji.

- Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Chorzowie zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt - dodaje policjant.

Zgodnie z artykułem 190 Kodeksu karnego, kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jednak jako recydywiście, tymczasowo aresztowanemu mężczyźnie sąd może wymierzyć surowszą karę.