Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny błąd przy ustawianiu znaków w Chorzowie? Oddano ul. Powstańców do użytku, kiedy zakończą się prace wykończeniowe?

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Parę dni temu oddano do użytku kolejną drogę w Chorzowie. Mieszkańcy centrum mogą odetchnąć z ulgą. Mimo tego, że poprawki trwają, to na jednym ze skrzyżowań było dość niebezpiecznie. Znaki nie ostrzegały, że można wjechać pod prąd w ulicę jednokierunkową. Sami byliśmy świadkami takiej sytuacji

Kiedy koniec prac?

Prace w Chorzowie długo trwały. Nie tak dawno oddano do użytkowania skrzyżowanie Hajduckiej z aleją BOWiD umożliwiające łatwe skomunikowanie centrum z Chorzowem Batorym i „średnicówką”. Teraz Chorzów oddał do użytku dla ruchu samochodowego (dotychczas był on bardzo ograniczony) na ulicy powstańców. Jak jednak widać, prace dalej trwają i zajmą robotnikom jeszcze trochę czasu.

— Planowany termin odbioru robót wyznaczono na 30 lipca – powiedział nam Tomasz Breguła Inspektor z Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej w UM Chorzów.

Błąd w oznakowaniu?

Gdy robiliśmy zdjęcia, zobaczyliśmy błąd w oznaczeniu (zdjęcia przedstawiają stan na poranek 5 lipca) pionowym. Odcinek ul. Zjednoczenia od I i IV LO („Curie” i „Słowak”) do ulicy Powstańców jest jednokierunkowy. Niestety skręcając w niego od ulicy powstańców nie zobaczyliśmy ani zakazu wjazdu, ani zakazów skrętu w lewo (od strony rynku) lub w prawo od strony kościoła pw. św. Jadwigi. Brakuje także znaku zakaz wjazdu. Jedynym sygnałem, że nie powinno się jechać „pod prąd” jest nakaz jazdy w lewo lub w prawo patrząc od strony fragmentu ulicy zjednoczenia przy ulicy Wolności. Widać to na zdjęciach w galerii (także znak ruchu jednokierunkowego przy I LO).

Do wjechania pod prąd doszło na oczach reportera. Trudno zakładać złą wolę kierowcy. Remontowany odcinek bardzo długo był wyłączony z użytku i znaki nie informowały o zakazie. Zapytaliśmy miasto o to, czy postawione znaki będą jeszcze modyfikowane.

— Trwa montaż oznakowania pionowego – poinformował nas Tomasz Breguła.

Mimo tego, nie powinno dojść do sytuacji (nawet w krótkim odcinku czasu), kiedy znaki jasno nie informują o możliwości wjechania „pod prąd” a droga jest otwarta. Jest to niebezpieczna sytuacja.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera