Groźny wypadek w Siemonii w powiecie będzińskim. Dziecko wpadło pod koła samochodu

Wszystko to działo się we wtorek 9 stycznia na ulicy Kościuszki. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji dziewczynka wpadła pod koła samochodu osobowego.

Około godziny 14 będzińscy strażacy odebrali zgłoszenie o treści „Potrącenie dziecka na drodze. Dziecko jest pod autem przytomne, jest zakleszczone". Okazało się, że 9-letnia dziewczynka, która wyszła zza autobusu dostała się pod koła jadącego samochodu marki Kia.

- Według wstępnych ustaleń 31-letni kierowca jechał prawidłowo. Po przebadaniu okazało się, że był trzeźwy – mówi sierżant sztabowy Marcin Szopa, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

Świadkom tego zdarzenia udało się uwolnić dziecko spod samochodu przed przybyciem jednostek straży pożarnej, pogotowia ratunkowego i policji. Dziewczynka z urazami głowy została zabrana do szpitala w Chorzowie.